Organizatorzy 54. Krakowskiego Festiwalu Filmowego anulowali dotychczasowe wyniki konkursu trailerów, czyli krótkich filmowych zapowiedzi. Powodem był wadliwie działający system umożliwiający internetowe głosowanie.
Nie posiadał on potrzebnych zabezpieczeń i pozwalał na oddanie nawet stu głosów za jednym razem z jednego komputera. Po usprawnieniu systemu, konkurs wznowiono i twórcy trailerów startowali w nim od zera.
Część osób ze środowiska filmowego (pragną pozostać anonimowe), których dzieła zdobyły wysokie poparcie, czuje się w związku z tym poszkodowana. Zarzucają organizatorom brak przejrzystości w podjętych przez nich działaniach.
Konkurs trailerów zorganizowano w ramach Krakowskiego Festiwalu Filmowego po raz pierwszy. Jego twórcy chcieli zaprosić widzów do zabawy, a filmowcom z Polski i zagranicy otworzyć dodatkową furtkę do programu 54. KFF. Film, którego zapowiedź zwycięży, trafi bowiem do oficjalnej selekcji tegorocznego Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
– Przy budowie internetowego systemu do głosowania skorzystaliśmy z usług podwykonawcy, który miał doświadczenie przy tego typu realizacjach, jednakże wkrótce po uruchomieniu konkursu okazało się, że chęć zakwalifikowania się do programu naszej imprezy jest tak duża, iż niektórzy uczestnicy uciekli się do nadużyć – tłumaczy Krzysztof Gierat, dyrektor Krakowskiego Festiwalu Filmowego.
Dodaje, że jako organizatorzy zaalarmowani niepokojącymi doniesieniami o zbyt szybko rosnącej liczbie głosów przy niektórych trailerach, postanowili uszczelnić system zabezpieczeń. Wymagało to jednak skasowania dotychczas oddanych głosów. Gierat zapewnia, że podjął taką decyzję w trosce o uczciwość i rzetelność prowadzonego konkursu.
– Jest nam bardzo przykro w związku z zaistniałą sytuacją i rozumiemy dyskomfort zarówno autorów, jak i głosujących. Zapewniamy jednak, że osoby, które już raz oddały głos, mogą go powtórzyć po uprzednim wyczyszczeniu danych ze swojej przeglądarki – mówi Krzysztof Gierat.
Sławomir Ciok, który brał udział w głosowaniu, zanim anulowano wyniki, nie jest pocieszony rozwiązaniem zakładającym skasowanie całej historii przeglądarki. – To moje narzędzie pracy, z którego często korzystam. Nie chcę pozbywać się wszystkich adresów. Mam poczucie, że mój głos oddany wcześniej, zmarnował się – mówi. Organizatorzy podkreślają, że było to jednak jedyne, techniczne wyjście z trudnej sytuacji.
Krzysztod Gierat zapewnia także, że firma odpowiedzialna za usprawnienie systemu do głosowania będzie w stanie zweryfikować finalistów z największą liczbą oddanych głosów pod kątem ich uczciwości i wiarygodności. Stanie się to tuż po zamknięciu konkursu – Mamy nadzieję, że pomimo chwilowych trudności technicznych, zabawa, jaką jest konkurs trailerów, pozwoli wyłonić faworyta publiczności, który weźmie udział w 54. KFF – mówi Gierat.
Konkurs trailerów potrwa do 10 kwietnia. KFF rozpocznie się 25 maja.
Napisz do autora:
[email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
