Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Głowacki znów gra, Brożkowie trenują. Pora na Grosickiego.

BOCH
Trabzonspor - Schalke. Arkadiusz Głowacki (z prawej) kontra słynny Raul. Fot. trabzonspor.org.tr
Trabzonspor - Schalke. Arkadiusz Głowacki (z prawej) kontra słynny Raul. Fot. trabzonspor.org.tr
POLACY W TURCJI. Arkadiusz Głowacki, który większość rundy jesiennej stracił z powodu kontuzji, wrócił do składu Trabzonsporu. Były wiślak, kandydat na lidera obrony reprezentacji Polski, zaliczył 65-minutowy występ w sparingu z Schalke Gelsenkirchen.

Trabzonspor - Schalke. Arkadiusz Głowacki (z prawej) kontra słynny Raul. Fot. trabzonspor.org.tr

Tranbzonspor wygrał ten mecz, rozegrany w Antalyi, 3-0. "Głowa" powstrzymywał ataki m.in. Raula i Klaasa-Jana Huntelaara. Nie zagrali w tym spotkaniu jeszcze bracia Paweł i Piotr Brożkowie. Dołączyli już jednak do drużyny, która na półmetku sezonu, po 17 kolejkach, jest liderem tureckiej ekstraklasy, z 5-punktową przewagą nad Bursasporem.

Z ekipą Konyasporu (strefa spadkowa) na zgrupowaniu w Belku trenuje kolejny były wiślak - Mariusz Pawełek. I wcale nie zanosi się na to, by był to koniec transferów z Polski do Turcji w zimowym okienku.

Wczoraj na testy medyczne do Sivassporu poleciał bowiem Kamil Grosicki - 22-letni skrzydłowy Jagiellonii Białystok, którego uznaliśmy niedawno najlepszym piłkarzem polskiej ekstraklasy w rundzie jesiennej. "Jeśli testy pójdą po jego myśli, to Grosicki podpisze 3,5-letni kontrakt" - poinformował białostocki klub na swojej stronie internetowej. Według medialnych doniesień, Jagiellonia otrzyma za Grosickiego 900 tys. euro.

Sivasspor ma zaledwie punkt przewagi nad strefą spadkową, ale menedżer piłkarza Mariusz Piekarski przekonuje, że to dobry wybór: - Kamil zyska sportowo i finansowo. Zarobki są nieporównywalnie wyższe, niż w Polsce, a gra w piłkę nożną jest przecież jego pracą. Turcy posiadają budżety dużo większe od polskich klubów i spokojnie mogą zaoferować piłkarzom lepsze pieniądze, niż kluby z naszego kraju. Jeśli chodzi o stronę sportową, to Kamil będzie mógł rywalizować z takimi firmami jak Galatasaray, Fenerbahce, Besiktas, Trabzonspor, czy Bursaspor, które na rynku europejskim są bardziej znane niż Jagiellonia (cytat za jagiellonia.pl).

Następny po Grosickim może być Marcin Robak. Napastnika Widzewa chciałby mieć u siebie Konyaspor. Jego transfer z pewnością ucieszyłby Pawełka, który zyskałby bratnią duszę.

Liga turecka wznowi rozgrywki 21 stycznia. Następnego dnia Trabzonspor podejmie Ankaragucu (zespół Michała Żewłakowa), jednak bracia Brożkowie zadebiutować w nowym klubie mogą już jutro, w meczu Pucharu Turcji z grającym w niższej lidze Konya Torku Sekersporem.

(BOCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski