Do krwawej awantury doszło 17 grudnia 2011 r. w jednym z lokali przy krakowskim Rynku Głównym.
Według zeznań oskarżonych powodem awantury miało być naśmiewanie się, przez ochroniarzy i ich znajomych, ze sposobu chodzenia Łukasza K. Napiętą atmosferę miało podgrzać także całowanie się jednej z uczestniczek urodzin z kolegą ochroniarzy.
W czasie zamykania lokalu doszło do utarczki słownej między znajomymi pracowników ochrony a gośćmi lokalu. Dwóch najbardziej agresywnych uczestników przyjęcia urodzinowego kilkakrotnie pozorowało atak na ochroniarzy. W końcu wyciągnęli maczety, a jeden z nich, Łukasz K., nóż, którym zadał cios w brzuch znajomego ochroniarzy. Widząc, że ten upada, uciekli z lokalu.
Dwa dni później ranny mężczyzna zmarł w szpitalu.
Wszyscy oskarżeni przyznali się do winy. Czterech z nich chce dobrowolnie poddać się karze od roku do dwóch lat więzienia w zawieszeniu od trzech do pięciu lat. Łukaszowi K. grozi do 10 lat pozbawienia wolności.
(BAN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?