Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Chełmiec. Wychudzona sunia leżała na poboczu w Kurowie. Trafiła do schroniska w Wielogłowach, uratowali ją od śmierci głodowej

Joanna Mrozek
Joanna Mrozek
Maleńka Nika nie potrafi gryźć, jedzenie połyka. Jest bardzo wychudzona
Maleńka Nika nie potrafi gryźć, jedzenie połyka. Jest bardzo wychudzona Gminne Schronisko dla Psów w Wielogłowach
Młoda, maleńka sunia z dużą niedowagą trafiła pod skrzydła Gminnego Schroniska dla Psów w Wielogłowach. Wolontariusze otrzymali zgłoszenie dotyczące pieska leżącego na poboczu w miejscowości Kurów w gminie Chełmiec. Nie do końca da się ustalić w jaki sposób Nika - takie imię otrzymała w schronisku - trafiła w to miejsce. Być może uciekła od właściciela, błąkała się przez dłuższy czas i nie potrafiła znaleźć drogi do domu, bądź - co często się zdarza- została tam podrzucona.

FLESZ - W czasie pandemii więcej surfujemy po sieci

od 16 lat

Urocza, około półtoraroczna sunia jest już bezpieczna. Po telefonicznym zgłoszeniu wolontariusze schroniska w Wielogłowach ruszyli na ratunek. Zabrali psa ze sobą z litości, mimo że procedura umieszczania zwierząt w schronisku najpierw musi przejść przez Urząd Gminy Chełmiec, z którym placówka ma podpisaną umowę. Osoba zgłaszająca zapewniła, że poinformowała urząd, lecz takiego zgłoszenia nie było.

- Nie szukamy właściciela, a taki zapewne był, świadczą o tym ślady na szyi po obroży, piesek był wiązany, ma też rany na kolanach. Teraz najważniejsze jest, aby doszła do siebie - mówi nam Beata Kożuch, kierowniczka Gminnego Schroniska dla Psów w Wielogłowach.

Sunia przebywa pod skrzydłami prawdziwych aniołów. Wolontariusze dbają o Nikę najlepiej jak potrafią, psinka jest bardzo towarzyska, podaje łapę, nie boi się ludzi, cały czas chce być głaskana.

- Karmimy ją dziesięć razy dziennie małym porcjami, bo ona nie gryzie tylko połyka jedzenie - dodaje Beata Kożuch.

Nika zostanie w schronisku do czasu aż odzyska siły i przybierze na wadze, ważne aby nauczyła się jeść normalnie. Po tym czasie będzie szukała nowego domu, który zapewni jej regularny dostęp do jedzenia, ciepły kąt i miłość.

W schronisku na tę chwilę wszystkie boksy są zapełnione. Cudowne psiaki czekają na nowe domy, na co dzień mogą liczyć na wspaniałych wolontariuszy, którzy otaczają je miłością. Jednak to nie wystarczy, życie za kratami nie jest dla nich odpowiednie. Niektóre z nich w swoim długim, bądź krótkim życiu nie miały prawdziwego domu, cierpiały przykute do łańcucha, nie zaznały miłości, były bite i skrzywdzone. Podopiecznych schroniska można śledzić na Facebooku Gminne Schronisko Wieloglowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski