Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Dobczyce. Apel mieszkańców dotyczący bezpieczeństwa na drogach

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Mieszkańcy Brzączowic i Dziekanowic zwracają uwagę na niebezpieczeństwa czyhające na pieszych i kierowców.

Jeden z apeli dotyczy budowy miejsc parkingowych w pobliżu kościoła w Brzączowicach. Kościół stoi przy drodze , dlatego regularnie co niedzielę po dwóch stronach drogi ustawia się długi sznur samochodów. Jakie stwarza to zagrożenie wiedzą piesi, ale też przejeżdżający tamtędy kierowcy. Tych ostatnich jest dużo, bo to ruchliwa droga wojewódzka 967.

Wie też o tym policja, która potwierdza, że sprawa jest pilna. - Kto jechał przez Brzączowice i widział co się tam dzieje w czasie mszy, ten wie, że tam się po prostu nie da przejść - mówił na sesji do radnych podinsp. Krzysztof Mięsowski, komendant komisariatu policji w Dobczycach dodając, że policja mogłaby ukarać wszystkich kierowców, ale to niczego nie zmieni, ludzie nadal będą ta, stawać, bo innych miejsc nie ma. - Rozwiązaniem problemu byłoby wskazanie miejsca, gdzie można pojazd zostawić - tłumaczył. Przywołał też niebezpieczne zdarzenie, do jakiego tam doszło. - Kierujący większym pojazdem zahaczył o pojazd stojący na poboczu. Dobrze, że nikogo w mniejszym z aut nie było, bo gdyby był mogłoby dojść do tragedii - mówił. Nie byłaby to pierwsza tragedia w tym miejscu. To, że wypadki się tam zdarzają dość często potwierdzają policyjne statystki i krzyże przy tej drodze. - Jakiekolwiek rozwiązanie będzie lepsze od tego co jest - mówiła Ewa Kołacz, radna z Brzączowic proponując, że rozwiązaniem doraźnym na początek mogłoby być zasypanie rowu przy drodze, dzięki czemu powstałyby miejsca dla aut.

Temat bezpieczeństwa, czy raczej jego braku, wywołany przez radną Kołacz, został podjęty przez innych radnych. Jan Hartabus upomniał się o przeprowadzenie wizji lokalnej w Dziekanowicach przez które też biegnie ruchliwa droga wojewódzka. W odróżnieniu od drogi w Brzączowicach, która na tym odcinku jest prosta, ta w Dziekanowicach jest pełna ostrych zakrętów. Co gorsza, na wyjściu z zakrętu znajduje się wyjście i wyjazd z kościoła. Komendant potwierdził, że jest tam bardzo niebezpiecznie. Podał przykład konduktu żałobnego, na który w każdej chwili może tam natrafić kierowca. - Wszyscy jesteśmy sobie w stanie wyobrazić co się stanie, gdy taka osoba pojedzie zbyt szybko - mówił.

Radny Paweł Nowak dodał na koniec: - Ponoć Anioł Stróż, który ma ten teren pod opieką zgłasza, że jest już przemęczony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski