Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Dobczyce. Każdy może podarować samotnym albo chorym swój czas. Satysfakcja gwarantowana

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Pani Marta w biurze fundacji, które powstaje w byłej szkole (Chiranie). To tam odbędzie się szkolenie wolontariuszy
Pani Marta w biurze fundacji, które powstaje w byłej szkole (Chiranie). To tam odbędzie się szkolenie wolontariuszy Fot. Archiwum
Osoby starsze, samotne i chore mają być beneficjentami projektu, który rozpoczyna realizować fundacja „Okno Nadziei”. Obecnie szuka ona wolontariuszy, którzy będą odwiedzali te osoby w domach, zapewnią im towarzystwo i życzliwość.

Powołana w tym roku do życia dobczycka fundacja za główny cel postawiła sobie pomoc przewlekle i terminalnie chorym oraz ich rodzinom i opiekunom. Temu służy hospicjum domowe Specjalmed w Dobczycach, z którym fundacja współpracuje i działająca przy nim wypożyczalnia sprzętu (m.in. łóżek, koncentratorów tlenu, ssaków).

Teraz organizują jeszcze pomoc innego rodzaju, a mianowicie wolontariat towarzyszący.

- Wolę to określenie dużo bardziej niż wolontariat opiekuńczy. Ludzie czasem obawiają się, że nie poradzą sobie z opieką nad chorym, a nam nie chodzi o opiekę, o wyręczanie pielęgniarki albo pani z pomocy społecznej. Chodzi nam o kogoś, kto zechce z chorym po prostu pobyć, posiedzieć przy nim, porozmawiać, poczytać mu gazetę lub książkę, którą przyniesie z biblioteki, a czasem po prostu wysłucha. Wiemy, że chorzy często najbardziej oczekują właśnie tego. Wysłuchania - mówi Marta Łaszczyk-Lichoń, koordynatorka wolontariatu w projekcie „ Przyjaciel z Okna Nadziei”, który jest realizowany w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich.

Chorzy, którzy wezmą udział w projekcie zyskają ponadto możliwość skorzystania ze specjalistycznych konsultacji (psychologicznych i fizjoterapeutycznych).

Wśród mieszkańców gminy Dobczyce fundacja szuka teraz dorosłych, którzy podjęliby się takiego wolontariatu. Mogą to być osoby młode i starsze, także takie, które są już na emeryturze i chciałyby z pożytkiem zagospodarować swój wolny czas. I takie też się zgłaszają. - Praca wolontariusza daje największą satysfakcję w życiu każdego człowieka jaką można sobie wyobrazić - uważa Agnieszka Jasek, która już zgłosiła swój akces. Z zawodu jest pielegniarką. -W moim życiu widziałam wokół siebie osoby, które takiej pomocy potrzebowały. W miarę możliwości starałam się być blisko nich. Czasami wystarczyła moja obecność, rozmowa często drobna przysługa. Wtedy czułam jak małe rzeczy dają innym radość, a mnie spełnienie. Myślę, że pomaganie jest wartością sama w sobie i to jest to najlepsza motywacja do tego, aby się w niego zaangażować.

Wszyscy, zanim zaczną odwiedzać chorych, przejdą szkolenie, a że zaplanowane jest ono na 29-30 września, termin zakończenia rekrutacji ustalono na 24 września. Kto jest zainteresowany powinien wejść na stronę fundacji (www. oknonadziei.org.pl), gdzie zamieszczono kwestionariusz. Takie same, ale w wersji papierowej można też znaleźć m.in. w Specjalmedzie i Miejskiej Bibliotece Publicznej. Informacje można też uzyskać dzwoniąc pod numer: 508-957-049. - Na ten numer mogą też dzwonić osoby chore lub samotne, które ucieszyłaby wizyta wolontariusza - zachęca pani Marta.

Kiedy wolontariusze przejdą szkolenie, będą mogli zacząć odwiedziny u chorych. Minimalna oczekiwana częstotliwość takich wizyt to raz na tydzień, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby odbywały się one częściej. Wszystko będzie zależało od wolontariusza i chorego.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski