FLESZ - Minimalna płaca w górę
16 marca 2021 w Gdowie w przysiółku Grzybowa zapaliło się poddasze domu. Druhowie z OSP nie ograniczyli się do akcji ratowniczej, ale wspólnie z Radą Sołecką postanowili pomóc rodzinie mieszkającej w zniszczonym domu.
Nie musieli nikogo przekonywać do takich działań, ponieważ kilku z nich jest jednocześnie członkami Rady Sołeckiej i OSP, jak np. prezes OSP Zbigniew Gumułka, od niepamiętnych czasów będący sołtysem Gdowa. Zbiórkę przeprowadzono 2 maja po mszach św. Do puszek trafiło 7315 zł i 30 euro. - Pogorzelcy byli bardzo wdzięczni, nie spodziewali się takiej kwoty – mówi sołtys.
Natomiast pani Anna z Winiar, której kilka tygodni później, 27 kwietnia pożar zniszczył dom, nie jest zaskoczona pomocą, z jaką się spotkała ze strony mieszkańców swojej wsi. - Zawsze wiedziałam, że to bardzo serdeczni i życzliwi ludzie – stwierdza.
I tu, w domu w przysiółku „Na działkach” koło Raby ogień również spustoszył poddasze, a cały budynek nie nadaje się do zamieszkania. Do wymiany jest dach, instalacja elektryczna, piec do ogrzewania. Ściany i podłogi są kompletnie zniszczone. - Materiały już mamy, w tym tygodniu powinien być robiony dach. Wszystko zależy jednak od pogody – dodaje pani Anna, mieszkająca w Winiarach razem z panem Włodzimierzem od 14 lat.
Pogorzelców wspomaga Fundacja Licytuje-Pomagam; z internetowych aukcji podarowanych książek, odzieży, oferowanych usług itp. oraz wpłat uzbierało się już ponad 8 834 zł. Wieś też nie próżnowała.
- Po każdej mszy św. robiliśmy zbiórki przed kościołem w Dziekanowicach. Zebraliśmy prawie 10 tys. złotych, Rada Sołecka dołożyła 600 zł – mówi sołtys Winiar Zbigniew Włodarczyk.
Kolejnym pomysłem na zasilenie konta pani Anny i Włodzimierza była sprzedaż ciast. Inicjatywa należała do Koła Gospodyń Wiejskich w Winiarach, ale przyłączyły się też panie z KGW w Kunicach, mieszkanki wsi i okolicy.
- Przygotowałyśmy 100 paczek, ciasta były przeróżne: serniki, szarlotki, makowce, rurki z kremem, babeczki z owocami, ciasteczka... Każda pani, która chciała się dołączyć do pomysłu mogła do remizy przynieść wypieki do godz. 14 w sobotę. Pomógł nam proboszcz z Dziekanowic, który w niedzielę 9 maja umożliwił zorganizowanie kiermaszu przed kościołem – opowiada przewodnicząca KGW Renata Kasprzyk.
Dlaczego to robimy? - Bo pani Ania i pan Włodek są naszymi mieszkańcami od kilkunastu lat, dobrze ich znamy – odpowiada pani Renata.
- Trzeba im pomóc, a w takiej sytuacji zawsze działamy razem: OSP, Rada Sołecka, KGW. Obojętne, kto rzuci pomysł – realizujemy go wspólnymi siłami. I wszystko jedno, czy to rodzina tutejsza od zawsze, czy jest z nami od niedawna, czy to wierzący czy niewierzący, jakie mają poglądy. Jeśli spotka kogoś nieszczęście i potrzebuje pomocy, robimy wszystko, by ją otrzymał – zaznacza Renata Kasprzyk.
- Gdzie w Małopolsce zarabia się najwięcej? Są zaskoczenia w zestawieniu [RANKING]
- Droższy dojazd do Krakowa z gmin ościennych. Pasażerowie narzekają na ceny biletów
- Wieliczka dostanie nowy kompleks dla ratowników. Budowa nabiera rozpędu [ZDJĘCIA]
- Gdzie jest praca w Krakowie i Małopolsce? Tysiące firm znikają, ale powstają nowe
- Puszcza Niepołomicka - tu znajdziesz spokój i ciszę [ZDJĘCIA]
- Latarnie dodają uroku parkowi na Stoku pod Baranem [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?