Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Koszyce. Małżonkowie triumfują w Kole Fortuny

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Anna i Paweł Majowie z Włostowic, pracownicy M-GOPS w Koszycach, brali udział w telewizyjnym teleturnieju „Koło Fortuny”. Oboje wygrali swoje odcinki.

WIDEO: Magnes. Kultura Gazura

Na co dzień pracują w sąsiadujących ze sobą pokojach na parterze koszyckiego Urzędu Gminy i Miasta. Zajmują się wypłacaniem zasiłków, dodatków 500 plus, alimentami i innymi kwestiami, należącymi do obowiązków pracowników Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Po pracy, na ile pozwala na to opieka na dwójką małych dzieci, chętnie oglądają teleturnieje i biorą udział w konkursach.

- Już jako dziecko oglądałem program Koło Fortuny, prowadzony jeszcze przez Wojciecha Pijanowskiego. Teraz, gdy wrócił do telewizji, też oglądam praktycznie każdy odcinek - opowiada Paweł Maj, który jako pierwszy dostał swoją szansę zakręcenia Kołem Fortuny. Bo choć do programu zgłosili się wtedy razem z żoną, tylko on został zakwalifikowany do kolejnych etapów.

Droga do nagrania jest bowiem dość długa i trwa około roku. - Po wysłaniu zgłoszeniu czekałem na formularz. Gdy go odesłałem, czekałem z kolei na casting - wspomina. Casting odbył się w Warszawie. Najpierw uczestnicy otrzymali kartki z 20 hasłami do odgadnięcia. Mieli na to około 10 minut. - Było to dość trudne, bo hasła zawierały małą ilość liter, ale udało mi się odgadnąć dwanaście - słyszymy.

W drugiej części castingu kandydaci byli oceniani pod kątem umiejętności zachowania przed kamerami. W czasie krótkiej rozmowy musieli opowiedzieć o swoich zainteresowaniach, pasjach, pracy.

Paweł Maj wziął udział w nagraniu programu rok temu. Udało mu się pokonać konkurentów. W finale odgadł hasło z kategorii „Film”. Brzmiało „Ucieczka z kina Wolność”. - Jeszcze w domu postanowiłem, że jeśli dojdę do finału, to podam litery W, Z, K i A. To są chyba najczęściej podawane przez grających litery i stwierdziłem, że ja też z nich skorzystam. Gdy się odsłoniły, znałem hasło - opowiada.

Gdy poszczęściło się panu Pawłowi, swojej szansy jeszcze raz postanowiła spróbować żona. Drugie podejście okazało się udane. Odcinek z udziałem pani Anny został wyemitowany przez telewizyjną dwójkę w miniony poniedziałek. Poszło jej znakomicie. Pokonała dwójkę rywali, zabierając do domu ponad 22 tysiące złotych i zestaw luksusowych garnków. W jej przypadku finałowe hasło z kategorii „Przysłowia” brzmiało „Człowiek strzela, pan Bóg kule nosi”. - Akurat w tej kategorii czuję się dość mocno i szybko udało mi się odgadnąć prawidłowe hasło - zdradza.

Choć dla obojga udział w teleturnieju zakończył się identycznie przyznają, że zupełnie inaczej wszystko przeżywali. - Prowadzący program i cała ekipa są nastawieni przyjaźnie, ale mimo tego stres jest bardzo duży. Znajomi mówili mi potem, że nie było tego mnie widać, ale je się w środku cały gotowałem. Na szczęście udało się przez to wszystko przebrnąć - wspomina Paweł Maj. - A ja się specjalnie nie stresowała, choć przed kamerami występowałam pierwszy raz. Za bardzo byłam skupiona na grze - zapewnia pani Anna.

Nagranie z jej udziałem będzie zapewne długo wspominać córka Emilia, która dzień później obchodziła swoje urodziny. Jej marzeniem, które udało się spełnić podczas programu, było odsłonięcie jednej z liter. Wyręczyła w tym współprowadzącą program Izabellę Krzan. W obu nagraniach, z tatą i mamą, brał też udział półtoraroczny synek państwa Majów.

Pan Paweł zdradza, że zamierza nadal próbować sowich sił w podobnych zabawach. Od kilku lat biorę udział we wszystkich możliwych konkurach, w których można coś wygrać, układając hasła. Już kilka razy udało mi się wygrać ciekawe nagrody, ale faktem jest, że trzeba sto razy przegrać, żeby raz wygrać - mówi.

Odcinki Koła Fortuny z udziałem Anny i Pawła Majów można obejrzeć w internecie na stronie Vod.tvp.pl. Noszą numery 289 i 548.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski