Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Krzeszowice. Kamieniołom pod lupą. Są nowe plany wznowienia wydobycia wapienia w Dębniku

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Kamieniołom w Dębniku, są plany wznowienia wydobycia wapienia
Kamieniołom w Dębniku, są plany wznowienia wydobycia wapienia Gmina Krzeszowice/ Marian Lewicki
Mieszkańcy wyrażają ostry sprzeciw wobec wznowienia wydobycia wapienia z kamieniołomu w Dębniku w gminie Krzeszowice. Trwają konsultacje społeczne w tej sprawie - mają zakończyć się 27 stycznia 2022 r. Ludzie nie chcą słyszeć o wznowieniu działalności kamieniołomu i ciężarówek wożących kamień po lokalnych drogach. Burmistrz czeka na zakończenie konsultacji, bo ma wydać w tej sprawie decyzję środowiskową dla inwestora.

FLESZ - Oszuści podszywają się pod numer ZUS-u

od 16 lat

O koncesje na wydobycie złóż wapienia dębnickiego od lat stara się ten sam inwestor - krakowska firma Trans-Ziem. Nabyła kamieniołom i chce korzystać z niego, jednak od wielu lat nie udaje się wznowić wydobycia. Jest duży opór społeczny. Sprzeciw mieszkańców już wcześniej - po poprzednim wniosku o wznowienie wydobycia - zakończył się w sądzie administracyjnym w Warszawie niepomyślnie dla inwestora. Firma ponownie złożyła wniosek w sprawie wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla tej działalności. Już w ubiegłym roku rozpoczęły się w tej sprawie konsultacje z mieszkańcami i znów jest ich sprzeciw.

Mieszkańcy obawiają się o swoje domy, o stan dróg i o wodociąg - sieć biegnącą pod drogami. Mówią o tym, że z jednej strony wioski mają niedaleko kopalnię w Dubiu i stamtąd już odczuwają wstrząsy, z drugiej strony w kierunku Krzeszowic także jest kopalnia w Czatkowicach. Poza tym droga powiatowa jest bardzo zniszczona, a gdyby miały tu jeszcze jechać dziesiątki samochodów ciężarowych dziennie, to trudno sobie wyobrazić wyminięcie się dwóch pojazdów. No i jeszcze kłopot z wodociągiem. Mamy starą sieć z rur cementowo-azbestowych. Nie ma problemu jeśli nie jest uszkodzona, ale ciężarowe samochody mogą zniszczyć ten wodociąg. To wszystko realne obawy mieszkańców - mówi Helena Cekiera, sołtys Dębnika.

Firma Trans Ziem zakłada spore wydobycie kamienia z dębnickiego złoża. Dziennie mają tędy przejeżdżać 32 samochody ciężarowe. Z tego inwestor zakłada, że co najmniej połowa tutejszego wapienia używana byłaby w drogownictwie. Ludzie uważają, że tutejszego kamienia - znanego jako szary i czarny marmur dębnicki - szkoda pod drogi.

Tymczasem burmistrz Krzeszowic Wacław Gregorczyk zaznacza, że jeśli firma spełni wszelkie wymogi, to nie będzie miał innej możliwości, jak wydanie decyzji środowiskowej pomyślnej dla inwestora.

Jednak to nie musi oznaczać końca procedury, bo z konsultacji społecznych wiadomo, że mieszkańcy sprzeciwiają się wznowieniu wydobycia i będą mieli drogę odwoławczą. Podobnie jak po poprzednim wniosku, będą mogli sprawę oddać do sądu - mówi burmistrz Gregorczyk.

Szef gminy nie jest zwolennikiem wznowienia wydobycia wapienia dębnickiego na cele przemysłowe, drogowe.

Uważam, że rację bytu miałby tutaj jakiś zakład rzemieślniczy, który wydobywałby kamień na cele architektoniczne i mógłby posiłkować się programami edukacyjnymi oraz wykorzystywać kamieniołom w rekreacyjnych turystycznych - mówi burmistrz.

Ponowne rozpoczęcie eksploatacji złóż w Dębniku dla gminy także nie jest szczególnie intratną propozycją, bo korzyści finansowe dla gminy trzeba zestawić z koniecznością organizowania transportu kamienia drogami lokalnymi przez gminne wioski i miasto.
Dlatego pomysły z powrotem do tradycji i wykorzystanie wapienia dębnickiego jako materiału w architekturze jest dla wielu osób lepszą ofertą.

To byłby powrót do tradycji, gdy w średniowieczu kamieniołom należał do klasztoru w Czernej. W XVIII wieku był dzierżawiony przez króla Stanisława Augusta Poniatowskiego. Wówczas to polerowany dębnicki kamień - jako marmur uzyskujący kolor od szarego do czarnego - wykorzystywano do zdobienia wnętrz kaplic, ołtarzy, nagrobków, posadzek, chrzcielnic, portali. Marmur ten znajduje się m.in. w katedrze wawelskiej i w klasztorze w Czernej.

Obchody 159. rocznicy rocznicy Powstania Styczniowego w Ojcowie

Ojców. Obchody 159. rocznicy Powstania Styczniowego. Oddali ...

Przekazanie nowego sprzętu robota pirotechnicznego i pojazdu elektrycznego Straży Granicznej  na lotnisku w Krakowie-Balicach

Kraków-Balice. Robot pirotechniczny i pojazd elektryczny dla...

Postacie sprzed wieków pojawiły się w gminie Kocmyrzów Luborzyca - to przebierańcy. Dziesiątki mieszkańców przez długie miesiące naśladowało życie panów we dworze, dam i żołnierzy lub mieszczan w małym miasteczku albo chłopów pracujących w polu. A dzieci bawiły się m.in. na sianie. To wszystko w ramach projektu Etno Wehikuł Czasu, który realizowało Koło Gospodyń Wiejskich z Luborzycy.

Powiat krakowski. Jak minął rok 2021. Najważniejsze inwestyc...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski