Pod względem wykonania założonych inwestycji ostatnie dni w Miechowie były prawdziwie słodko-gorzkie.
Do trzech razy dwa elektryczne autobusy
Wczoraj udało się wreszcie rozstrzygnąć trzeci przetarg na dostawę dwóch autobusów elektrycznych dla miasta. Wreszcie nie dlatego, że trzeci, ale dlatego, że od otwarcia jedynej oferty, jak wpłynęła, minęło już półtora miesiąca. - Na tak długi czas wpływ miała nie tyle cena oferty, bo liczyliśmy się z tym, że za tą inwestycję też trzeba będzie zapłacić więcej, niż początkowo zakładano. Potrzebowaliśmy natomiast czasu, aby ofertę dokładnie przeanalizować - mówi burmistrz Dariusz Marczewski.
Mówiąc wprost gmina chciała się upewnić, czy lubelski Ursus jest w stanie z umowy się wywiązać. Skoro postępowanie zostało rozstrzygnięte, najwidoczniej w gminie uznali, że to wiarygodny partner. - Na pewno dodatkowym atutem jest to, że autobusy dostarczy polska firma - mówi burmistrz Marczewski.
Jaksice, czyli parking z przeszkodami
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, elektryczne autobusy powinny do Miechowa trafić przed końcem roku i od stycznia mogłyby zacząć kursy między miastem a dworcem PKP. Tam przewidziano dla nich miejsce na parkingu, którego budowa jakoś jednak nie może się rozkręcić. Zapowiedzi mówią, że w poniedziałek ma się zacząć budowa kanalizacji.
W tym momencie doszliśmy do gorzkiej części przetargowego serialu ostatnich dni, bo jeszcze gorzej wygląda sytuacja z dwoma parkingami przydworcowymi poza Miechowem. Niemal w tym samym czasie, gdy rozstrzygano postępowanie na dostawę autobusów elektrycznych, gmina rozwiązała umowę z firmą, która kilka miesięcy temu wygrała postępowanie na budowę parkingu przy stacji kolejowej w Jaksicach. Doszło do tego z winy wykonawcy. Firmie pozostało zatem zbudować parking Pstroszycach, gdyż tamta część umowy nadal obowiązuje. W przypadku Jaksic postępowanie trzeba będzie powtórzyć.
Park miejski ciągle czeka na wykonawcę
Tak jak stało się zresztą z przetargami na rewitalizację miejskiego parku. Próby znalezienia wykonawcy dla sztandarowej dla Miechowa inwestycji trwają już od około roku. Dwa pierwsze przetargi zakończyły się fiaskiem z powodu zbyt wysokich cen. W tym tygodniu nastąpiło otwarcie ofert w trzecim postępowaniu. Tym razem zadanie zostało podzielone na trzy odrębne części. Złożone oferty dość mocno różnią się od siebie kwotami, ale mają jedną cechę wspólną: wszystkie są wyższe od sumy, jaką gmina zabezpieczyła na to w budżecie.
Tym razem burmistrz jednak nie przesądza jeszcze sprawy i nie zapowiada unieważnienia postępowania. - Zdajemy sobie sprawę, że do wszystkich zaplanowanych inwestycji będziemy musieli dołożyć. Od momentu, gdy były przygotowywane ich kosztorysy, ceny mocno poszły w górę. Mamy zatem alternatywę: albo dokładamy, albo rezygnujemy z inwestycji. A w mojej opinii szkoda byłoby stracić kilkanaście milionów dofinansowania, o które zabiegaliśmy wiele miesięcy, nawet jeżeli propozycje udziału środków unijnych do własnych nie będą takie jak 75 do 25, tylko powiedzmy 60 do 40 - przekonuje.
Przypomnij my, że w ostatnim czasie gmina rozstrzygnęła jeszcze przetargi na rozbudowę Szkoły Podstawowej w Pojałowicach i budowę 9-kilometrowej ścieżki rowerowej z Chodówek do Bukowskiej Woli.
POLECAMY - KONIECZNIE SPRAWDŹ:
WIDEO: Krótki wywiad. Krótki wywiad: ruszył remont parku, będzie ścianka i odkryte baseny. Piotr Kempf: to zasługa „ekoterrorystów”
Autor: Joanna Urbaniec
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
