Gmina Myślenice chce pomóc spółce MARG zamieniając się z nią na działki, które są dla spółki "kulą u nogi"

FLESZ - Krótsza kwarantanna, eksperci chwalą decyzję

Przedmiotem transakcji będą m.in. działki, o których głośno stało się na początku tego roku.

To wtedy, na początku marca br. burmistrz Jarosław Szlachetka i prezes MARG Witold Rozwadowski na konferencji prasowej mówili o nieprawidłowościach przy zakupie nieruchomości na Zarabiu (są to dwie działki). Zakupu na przełomie 2016 i 2017 roku dokonał poprzedni prezes MARG. Kwota, za którą kupił 36 arów to ponad 640 tys. zł, tymczasem operat szacunkowy zlecony przez gminę w ubiegłym roku określił jej wartość na poziomie 437 tys. zł (netto), a kolejny wykonany w tym roku już tylko na 409 tys. zł (netto).
Nieruchomość z obydwu stron graniczy z lasami co znacząco ogranicza możliwość jej zabudowy, leży poza tym na terenie potencjalnie osuwiskowym, ale głównym problemem jest brak połączenia z droga publiczną.

Sprawą zajęło się Centralne Biuro Antykorupcyjne badające oświadczenia majątkowe Mariana Banasia, bo to właśnie od niego, kiedy był wiceministrem finansów, MARG kupił działki. Jak pisała w marcu br. Rzeczpospolita, według CBA myślenicka spółka kupując je przepłaciła ok. 220 tys. zł.

Dlatego też burmistrz Myślenic Jarosław Szlachetka zawiadomił policję o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzedniego prezesa MARG oraz byłego burmistrza Myślenic. Chodzi o narażenie spółki na stratę.

W tym roku MARG próbowała zbyć te działki trzykrotnie, ale nie było chętnych, którzy chcieliby je kupić.
Teraz do akcji chce wkroczyć gmina Myślenice, która posiada w spółce ponad 85 proc. udziałów. Na ostatniej sesji pod głosownie trafił projekt uchwały w sprawie wyrażenia zgody na zamianę nieruchomości.

- Głównym celem dokonania zamiany działek gminnych położonych w Strefie Aktywności Gospodarczej Jawornik - Polanka za działki należące do MARG, trzeba to powiedzieć wprost, jest pomoc spółce, której gmina jest większościowym udziałowcem – mówił burmistrz Szlachetka dodając, że gmina powinna się poczuwać do takiej pomocy.

Argumentem „za” zamianą ma być również ten, że dojazd do działki na Zarabiu może uzyskać tylko gmina Myślenice w porozumieniu z Lasami Państwowymi.

W zamian za liczącą 36 arów nieruchomość na Zarabiu gmina miałaby przekazać spółce działki o łącznej powierzchni 69 arów i wartości 651 tys. zł netto.
Różnicą między tą wartością a wartością działki na Zarabiu (plus podatek) MARG miałby gminie dopłacić.

Radni nie byli jednomyślni. Radna Grażyna Ambroży mówiła, że choć faktycznie gmina jest większościowym udziałowcem w MARG to spółka spółka ma inne narzędzia, aby zarabiać: - Mamy mamy obowiązek dbania przede wszystkim o to, aby nie działać na niekorzyść gminy – powiedziała.
Burmistrz odparł, że nie przypomina sobie, aby zgłaszała inne pomysły na pomoc spółce.
Ostatecznie jego argumenty przekonały 16 radnych, 2 było przeciw, a 3 wstrzymało się od głosu.