Gmina Myślenice. Co z byłą szkołą na Chełmie? Gmina ma pomysł na jej zagospodarowanie

FLESZ - Która praca skraca życie?

Uczniowie i przedszkolaki uczęszczają teraz do Szkoły Podstawowej nr 4 na Zarabiu. Tam także trafił sprzęt i część wyposażenia byłej już SP nr 6 na Chełmie. Zostały mury, które warto jakoś zagospodarować. Na ostatniej sesji radni zgodzili się przeznaczyć 20 tys. zł z budżetu gminy na opracowanie programu funkcjonalno-użytkowego dla tego budynku.

Gmina planuje stworzyć w nim miejsce dla dorosłych osób niepełnosprawnych o umiarkowanym i znacznym stopniu niepełnosprawności wymagających różnorodnego wsparcia. Miałoby ono oferować opiekę stacjonarną całodobową (z której można by korzystać nawet do pół roku) oraz dzienną. Celem jest wsparcie ich, ale również odciążenie ich opiekunów. - Chodzi o to, żeby mogli na jakiś czas oddać swoich podopiecznych pod fachową opiekę i pozałatwiać sprawy na miejscu lub nawet wyjechać na urlop, kilkodniowe wakacje, żeby zwyczajnie odpocząć od codziennych obowiązków – mówił burmistrz Jarosław Szlachetka na sesji Rady Miejskiej.

Nie jest tajemnicą, że takie osoby, zwłaszcza jeśli nie mają w rodzinie lub wśród znajomych osoby na tyle zaufanej, które mogą ich zastąpić nawet na krótko w opiece nad niepełnosprawnym, nieraz same zaniedbują własne zdrowie, bo zwyczajnie nie mają jak udać się do lekarzy albo na rehabilitację. Nie mówiąc już o wykonywaniu pracy zawodowej.

- Pomysł zrodził się na podstawie diagnozy potrzeb społecznych, jaką przeprowadziliśmy – mówi Małgorzata Aleksandrowicz, p.o. dyrektora Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Myślenicach i dodaje, że takiego wsparcia oczekują zarówno rodzice dorosłych osób niepełnosprawnych, jak i sami niepełnosprawni. Gminy mogą pozyskiwać środki na tworzenie takich miejsc z rządowego programu „Centra opiekuńczo-mieszkalne”. - Pierwsze takie centrum w kraju zostało otwarte pod Lublinem – mówi Małgorzata Aleksandrowicz.

Mieszkańcy Chełmu protestując kilka miesięcy temu przeciwko likwidacji szkoły, jako jeden z głównych argumentów podnosili ten, że jest to nie tylko szkoła ale też jedyne na Chełmie takie miejsce, gdzie mogą się spotykać, organizować wydarzenia kulturalne albo o charakterze integracyjnym. Nie ma tu bowiem ani filii ośrodka kultury, biblioteki, świetlicy ani remizy OSP. Teraz pytanie o to czy mieszkańcy nadal będą mogli z tego budynku korzystać pojawiło się wśród pytań zadawanych przez radnych na sesji. W odpowiedzi usłyszeli, że tak jak było to zapowiedziane, mieszkańcy Chełmu będą mieli taką możliwość, aby urządzić w byłej szkole np. spotkanie integracyjne. Do ich dyspozycji będzie też teren wokół budynku m.in. z placem zabaw.

W rozmowie z „Dziennikiem Polskim” burmistrz mówi także o pozyskanym przez gminę terenie naprzeciwko kaplicy, który ma zostać wykorzystany dla powiększenia parkingu oraz urządzenia centrum wsi z przystankiem rowerowym z wiatą, a być może również placem zabaw, który mógłby tu zostać przeniesiony sprzed byłej szkoły.