Ceny paliw w Zakopanem od lat budzą sprzeciw mieszkańców i turystów. Są przeciętnie o 40-50 groszy wyższe niż w innych rejonach Polski. Już w sąsiednim Nowym Targu za litr benzyny zapłacimy 15-20 gr mniej. I chociaż w tej sprawie starali się interweniować zakopiańscy radni, niewiele to dało. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nie dopatrzył się zmowy cenowej.
- Dlatego, aby w jakiś sposób zmobilizować właścicieli do obniżenia cen, postanowiliśmy pójść w ślady Tarnowa - poinformował na ostatniej sesji rady miasta Leszek Dorula, burmistrz Zakopanego. - Chcemy wybudować miejską stację paliw. Rozmawiam na ten temat z szefową miejskiej spółki Tesko, która w przyszłości miałaby zająć się obsługą tej stacji. Decyzja już zapadła.
Nowa stacja ma nakładać na sprzedaż paliw niższe marże lub w ogóle z nich zrezygnować. W efekcie cena oleju napędowego czy benzyny 95 powinna być atrakcyjniejsza niż na komercyjnych stacjach.
- Taki krok parę lat temu wykonało już miasto Tarnów. Stworzyło stację, reklamowało niższe ceny i to dało efekty. Ceny zaczęły spadać - zauważa Dorula.
Władze Zakopanego na razie nie podały lokalizacji nowej stacji paliw. Burmistrz Dorula w czasie sesji wspominał m.in. o działce przy ulicy Zamoyskiego, gdzie dawniej stał drewniany budynek „Świt”. Poprosił jednak radnych, żeby pomogli mu znaleźć najlepsze miejsce na taką działalność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
