Gmina do kilku lat próbuje sprzedać budynki dwóch starych szkół, tę w Kropidle oraz w Wymysłowie.
– Bez podbicia ceny ze strony oferentów niczego nie możemy sprzedać – mówi Jarosław Kalarus, inspektor ds. gospodarki gruntami w Urzędzie Gminy Słaboszów. Władze gminy czekają na te transakcje, bo pieniądze są potrzebne na inwestycje. Tymczasem muszą utrzymywać stare budynki szkół, które nikomu nie służą.
Jarosław Kalarus zaznacza, że w zakończonym w piątek przetargu uczestniczyły dwie inne osoby niż w styczniowym, dotyczącym tej samej nieruchomości – dawnej szkoły w Kropidle. – To oznacza, że jest zainteresowanie, ale oferenci chyba czekają na obniżenie ceny O ewentualnej obniżce może zdecydować Rada Gminy – mówi inspektor.
Nieruchomość podczas obydwu przetargów była wystawiona za taką samą cenę: 307 tys. 738 zł. Gorzej jest ze sprzedażą dawnego obiektu szkoły w Wymysłowie, bo tamtejszym przetargiem wcale nie było zainteresowania. Nikt nie wpłacił wadium, nikt nie planował udziału w przetargu. Tam pierwsza cena wywoławcza wynosiła 160 tys. 984 zł. Przed kolejnym przetargiem radni obniżyli jądo 128 tys. 790 zł, co nie zmieniło sytuacji.
– Oba budynki znajdują się na uboczu, daleko od centrum gminy, gdzie nie ma dobrego dojazdu. To położenie na pewno ma znaczenie dla kupujących – mówi Jarosław Kalarus. Przyznaje, że łatwiej sprzedawać działki, przede wszystkim budowlane.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?