Gmina Raciechowice. Kradli w różnych powiatach, wpadli na swoim terenie [WIDEO]

Zaparkowany na posesji traktor zniknął w nocy. Właściciel swoją stratę wycenił na kilkanaście tysięcy złotych. Jak się okazało, ślady kół szybko się urywały, a sąsiedzi nic nie słyszeli. W pobliżu nie ma też monitoringu, więc śledczym nie mógł tez pomóc zapis z kamer.

- Pomimo tego kryminalni złapali trop. Uzyskali informację, że sprawców było kilku, a jeden z nich jeździ motocyklem w nietypowym kolorze – informuje sierż. sztab. Dawid Wietrzyk, rzecznik KPP w Myślenicach. - W środę kryminalni odnaleźli ukryty w lecie traktor i zatrzymali trzech sprawców kradzieży.

Okazali się nimi mieszkańcy gminy Raciechowice. Najstarszy z nich ma 19 lat, a dwóch pozostałych po 18. Policjanci ustalili, że kradzież traktora to niejedyne przestępstwo jakie popełnili. Działali nie tylko w powiecie myślenickim, ale również wielickim i limanowskim.

Traktor już trafił na podwórko prawowitego właściciela, który nie krył radości z jego odzyskania, a już niedługo, dzięki działaniom dobczyckich policjantów, wiele innych przedmiotów (m.in. motocykle, quady, samochód osobowy, sprzęt gospodarstwa domowego i elektronika) wróci do swoich właścicieli .

- Mężczyźni włamywali się głównie do domków letniskowych i blaszaków. Kradli również paliwo z samochodów ciężarowych i koparek. Niektóre ze skradzionych przedmiotów, jak samochód terenowy suzuki, znalazły już nowych nabywców, jednak policjanci odnaleźli je i będą zwracać prawowitym właścicielom. Łączna wartość skradzionego mienia to niemal 50 tysięcy złotych- mówi mł. insp. Sebastian Gleń, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie.

Zatrzymali został przesłuchani. Złożyli obszerne wyjaśnienia, a Prokuratura Rejonowa w Myślenicach zastosowała wobec nich środek zapobiegawczy w postaci dozoru. Za kradzieże z włamaniem grozi im nawet 10 lat pozbawienia wolności.