Gmina tańszym inwestorem

Sułkowice

   Na budowę - która ma być zrealizowana w tym roku - gmina uzyskała pozwolenie. Ustalono także terminy wpłacania należności przez właścicieli posesji. Trzy raty po 400 zł będą płatne do końca kwietnia, czerwca i sierpnia; ostatnia część, z terminem zapłaty do 30 października, będzie o 100 zł wyższa.
   Niektórzy radni mieli wątpliwości, co do wysokości opłat. Wójt Zbigniew Tomaszek wyjaśnił, że w innych miejscowościach, gdzie przeprowadzano gazyfikację, były podobnej wysokości: mieszkańcy Iwanowic Dworskich i Włościańskich płacili po 1550 zł, a wcześniej po 50 zł na wykonanie dokumentacji. Tyle samo uiszczano w Widomej, Zalesie, natomiast w Biskupicach, gdzie zgazyfikowano część wsi, o 200 zł więcej. W ramach tej wpłaty zainstalowany zostanie m.in. reduktor gazu oraz licznik - wykonanie instalacji wewnątrz domu leżeć będzie natomiast w gestii właściciela.
   Wójt tłumaczył także, że podczas prowadzenia tej inwestycji gmina będzie inwestorem zastępczym, a wykup sieci przez zakład gazowniczy nastąpi, gdy przynajmniej połowa właścicieli posesji podpisze umowy. Gdyby inwestorem był zakład gazowniczy, wówczas udział mieszkańców wyniósłby od 4 do ponad 5 tys. zł - i wtedy na pewno gazociągu w większości wsi by nie budowano, bo mieszkańcy nie unieśli by tak dużych wydatków.
   Zdaniem wójta, nie ma powodów do obaw o liczbę chętnych do podłączenia się do sieci gazowej, bo np. w Iwanowicach na początku inwestycji zainteresowanie zgłaszało tylko 36 osób, natomiast gdy kończono - było już 320 przyłączy.
   Także w tym roku zgazyfikowane zostanie Przestańsko. Gmina ma pełną dokumentację budowy sieci. Udział mieszkańców w kosztach powinien wynieść tyle samo, co w Sułkowicach. Dokładną wysokość opłat ustalą radni.
(EKT)