Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Wieliczka. Mieszkańcy Dobranowic nie chcą żyć w cieniu kamieniołomu. Las Winny stał się użytkiem ekologicznym

Jolanta Białek
Jolanta Białek
Zalesione wzgórze, czyli Las Winny w Dobranowicach (gmina Wieliczka) stał się użytkiem ekologicznym. Mieszkańcy obawiający się powstania tam kamieniołomu, odetchnęli z ulgą
Zalesione wzgórze, czyli Las Winny w Dobranowicach (gmina Wieliczka) stał się użytkiem ekologicznym. Mieszkańcy obawiający się powstania tam kamieniołomu, odetchnęli z ulgą fot. UMiG Wieliczka
Mający ponad 13 hektarów, będący własnością prywatną - Las Winny w Dobranowicach w gminie Wieliczka - zyskał status użytku ekologicznego. Taka ochrona cennego przyrodniczego terenu jest odpowiedzią na wieloletnie apele mieszkańców, przerażonych planowaną na zalesionym wzgórzu budową kamieniołomu. Sprawa podzieliła wielickich radnych miejskich. Zdaniem części z nich gmina musi liczyć się teraz z żądaniami wypłaty dużego odszkodowania dla właścicieli lasu. Z kolei z przedstawionej przez urząd opinii prawnej wynika, że w tym przypadku nie będzie do tego podstaw. Natomiast współwłaściciel lasu zapowiada „wstąpienie na drogę prawną”.

FLESZ - Dąb Chrobry nie wypuścił w tym roku żadnego listka

od 16 lat

Obawy, że w dobranowickim lesie powstanie kopalnia kruszcu na skalę przemysłową, a gminie ubędzie cenny przyrodniczo teren, towarzyszą mieszkańcom od 2017 roku. To wtedy rozpoczęły się tam wiercenia geologiczno-odkrywkowe, mające dać odpowiedź czy na zalesionym wzgórzu znajdują się bogate złoża piaskowca.

Na Dobranowice padł wielki strach. Ludzie od początku oprotestowali plan budowy kamieniołomu w cennym lesie

- Nie chcemy żyć w cieniu kamieniołomu – mówili mieszkańcy „Dziennikowi Polskiemu” we wrześniu 2017, kiedy pisaliśmy po raz pierwszy o tym problemie. Ludzie obawiali się nie tylko dewastacji atrakcyjnego przyrodniczo terenu, ale także uciążliwości związanych z działalnością kopalni, m.in. hałasu i ciężkich pojazdów na nieprzystosowanych do tego lokalnych drogach.

Jak opowiadała podczas ostatniej sesji wielickiej Rady Miejskiej sołtys Dobranowic Ewa Podsiadło, reaktywowano wtedy Stowarzyszenie na rzecz Rozwoju Dobranowic „Prometeusz”, by lokalna społeczność mogła być stroną postępowania prowadzonego przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego (wydaje on zgodę na prowadzenie prac geologicznych – red). Mieszkańcom udało się ograniczyć prace geologiczne i inwestor nie zdążył opracować odpowiedniej dokumentacji.

W międzyczasie procedowano nowe wielickie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego. W lipcu 2019 inwestor złożył do niego wniosek - oczekując przekwalifikowania lasu na teren przemysłowy, uzasadniając „znajdującymi się tam pokładami piaskowca, który zamierza eksploatować metodą odkrywkową”. Gmina wniosek odrzuciła, argumentując to brakiem udokumentowania istnienia złoża.

- Z rozmów z planistami wynikało, że to, że teren ten jest wpisany w planie miejscowym jako las, nie gwarantuje nam, że nie powstanie tam kamieniołom. Zaczęliśmy myśleć o innym zabezpieczeniu przed niechcianą inwestycją. Pomysł z utworzeniem tu użytku ekologicznego nie jest nowy. Sugestia, by las miał taki status była już w 2000 roku. Wykonana została wtedy także odpowiednia dokumentacja, a myśmy ją teraz tylko odświeżyli – wyjaśniała Ewa Podsiadło, mająca 40-letnie doświadczenie zawodowe związane z działaniami na rzecz ochrony środowiska.

Szczególna ochrona lasu w Dobranowicach to projekt społecznie ogromnie oczekiwany. Wieliczka będzie musiała wypłacić „wielkie odszkodowanie”?

Burzliwa dyskusja na ten temat trwała na ostatniej sesji przez ponad godzinę. Obawy, że ustanawiając użytek ekologiczny na gruncie prywatnym, gmina będzie musiała wypłacić „wielomilionowe odszkodowania”, wyrażali radni z klubu PiS, m.in. Kazimierz Windak.

– Rozumiem interes mieszkańców, ale trzeba też mieć na uwadze poszanowanie prawa własności – stwierdził radny Stanisław Dziedzic.

- Pierwszy wniosek o wyznaczenie użytku ekologicznego „Las Winny” złożyliśmy ponad dwa lata temu. Ale wtedy zrozumienia nie było, radni obawiali się odszkodowań... Jednak takiego zagrożenia tu nie ma, bo nie zmieniamy sposobu użytkowania lasu, ten teren nadal może być użytkowany zgodnie z przepisami dotyczącymi takich obszarów. Tam nie ma oznaczenia złoża, nie grożą nam odszkodowania – odpowiadała sołtys Dobranowic.

Opinię prawną w tej sprawie przedstawił także Jerzy Smalewski, radca prawny wielickiego Urzędu Miasta. Wynika z niej, w skrócie, że w tym przypadku ewentualne roszczenia, jeśli w ogóle będą możliwe - to niewielkie, bo teren ujęty w planie miejscowym jako las pozostanie lasem, a „użytek ekologiczny nie zmieni sposobu użytkowania tych gruntów, tylko w niewielkim stopniu je ograniczy”.

Większość radnych była zdania, że w takiej sprawie należy kierować się przede wszystkim interesem społecznym.

- Nie zabieramy nikomu jego własności, tylko ograniczamy sposób jej użytkowania. Nawet jakby groziły nam odszkodowania, to i tak jest to lepsze niż kamieniołom – gehenna dla Dobranowic i całej gminy – stwierdził radny Andrzej Dyga.

W dyskusji pojawił się też inny wątek. Radni z klubu PiS pytali dlaczego nie przedstawiono żadnej opinii właścicieli działki oraz czy urząd informował ich o zamiarze ustanowienia na ich terenie użytku ekologicznego. - Nie ma takiego wymogu prawnego – odpowiedział Krzysztof Kałuza, dyrektor Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta w Wieliczce.

Uchwałę o ustanowieniu użytku ekologicznego „Las Winny” w Dobranowicach poparło 14 radnych, a siedmioro wstrzymało się od głosu.

Do uruchomienia kamieniołomu na tym terenie przymierzała się krakowska firma, zajmująca się m.in. eksploatacją kamienia i kruszywa. Jej właściciel, który jest jednocześnie współwłaścicielem lasu, początkowo nie chciał rozmawiać z „Dziennikiem Polskim” i odmówił komentarza, a potem stwierdził, że ustanowienie użytku ekologicznego na prywatnym terenie to „granda w biały dzień i przygotowywane są w tej sprawie dokumenty by wejść na drogę prawną”.

Las Winny to czwarty użytek ekologiczny w gminie Wieliczka

Zalesione wzgórze w Dobranowicach objęto szczególną ochroną z uwagi na występowanie tam cennych, rzadkich, a także chronionych gatunków roślin (m.in. mających ponad 100 lat buków, grabów i dębów), grzybów i zwierząt (m.in. 41 gatunków patków, prawie wszystkie podlegające ścisłej ochronie).

„Celem ochrony użytku jest zachowanie występujących w obrębie ostoi Las Winny w Dobranowicach zwartego kompleksu siedlisk leśnych: buczyny karpackiej oraz grądu subkontynentalnego, dla ochrony ich wartości przyrodniczej oraz krajobrazowej jako dobra istotnego dla całej gminy Wieliczka” - zaznaczono w uzasadnieniu projektu, który wcześniej został zaopiniowany pozytywnie przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Krakowie.

Las w Dobranowicach jest czwartym użytkiem ekologicznym w gminie Wieliczka. Jako pierwszy taki status zyskał Las Krzyszkowicki w Wieliczce (w 1998 roku), a kolejno teren i stawy w Brzegach (2002 rok) oraz las i stawy na Grabówkach (2005 rok).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski