FLESZ - Koronawirus. Kiedy szczepienia dzieci?
Remont ponad 4,3 km gminnej ulicy św. Jana, wiodącej przez Śledziejowice, Brzegi i Kokotów wykonano w 2016 roku, za ok. 7 mln zł, z pomocą dotacji z rządowego programu (z dawnej „schetynówki”). Już podczas prowadzenia tych prac mieszkańcy odcinka tego traktu położonego w Kokotowie w rejonie nazywanym „Kolonią” protestowali m.in. przeciwko zwężeniu i tak ciasnej drogi oraz nadmiernej wysokości montowanych krawężników (mierzyły one wtedy... ok. 40 cm, co w wielu przypadkach uniemożliwiało wjazd samochodem na posesję, determinacja mieszkańców sprawiła, że krawężniki zostały ostatecznie nieco obniżone).
Jezdnia wyniesiona ponad pobocza i „dziwne” krawężniki to niejedyny problem na ulicy św. Jana w Kokotowie. Na części drogi system odwonienia (tzw. hydrofugę) poprowadzono środkiem wąskiej jezdni, a rejonie „Kolonii” - poboczem.
Po pięciu latach od przebudowy drogi hydrofuga zamontowana na środku drogi zapada się coraz bardziej, a asfalt wzdłuż niej jest pełen pęknięć. Z kolei taki system odwodnienia „na Kolonii” też już nadwyrężony, traktowany jest najczęściej jako chodnik, co jeszcze bardziej zawęża tam i tak bardzo ciasną przestrzeń dla pojazdów.
Jak mówią nam mieszkańcy, hydrofuga na środku jezdni zmieniła się w rynnę, gdzie woda gromadzi się nawet podczas niewielkich opadów.
- Powoduje to, że samochody wpadają w poślizg. Dodatkowo na ulicy św. Jana utworzyła się głęboka, niebezpieczna koleina (pobocze w tym miejscu jest już tak rozjechane przez samochody, że różnica wysokości pomiędzy nim a krawężnikiem sięga kilkunastu centymetrów – red.) w którą wpadają auta. W tym rejonie doszło już do kilku kolizji, w tym dachowania pojazdu (22 czerwca br.). Podobne „pułapki” na kierowców zaczynają tworzyć się także „na Kolonii” - opowiadają nam mieszkańcy Kokotowa.
21 maja 2021 skierowali oni pismo do Gminnego Zarządu Dróg w Wieliczce z prośbą o remont poboczy na ul. św. Jana.
- Do tej pory nie dostaliśmy odpowiedzi, nie mówiąc już o tym by ktoś zajął się problem, choćby podsypał pobocza w najbardziej niebezpiecznych miejscach… - irytują się ludzie.
Z informacji przekazanych nam przez policję wynika, że od 1 stycznia do 25 czerwca 2021 na ul. św. Jana w Kokotowie doszło do czterech kolizji (nie było osób poszkodowanych).
- Przyczynami zdarzeń były: nieprawidłowe skręcanie, nieprawidłowe wymijanie oraz dwukrotnie niedostosowanie prędkości do panujących warunków (w tym rejonie obowiązuje ograniczenie prędkości 30 km/h – red.) – podaje Wydział Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Wieliczce.
O sprawę zapytaliśmy w wielickim magistracie. W piątek (23 lipca) Gminny Zarząd Dróg zapewnił, że na ul. św. Jana w Kokotowie „ubytki w nawierzchni asfaltowej oraz w poboczach zostaną uzupełnione, jak również będzie czyszczona hydrofuga”.
- Zostanie to wykonane w okresie wakacyjnym – zadeklarował wiceburmistrz Wieliczki ds. inwestycji Piotr Krupa.
Wiosną tego roku społeczność ul. św. Jana w Kokotowie prosiła gminę także o montaż tam tzw. szykan drogowych, ograniczających prędkość pojazdów. Pod petycją w tej sprawie podpisało się ok. 90 proc. mieszkańców tej ulicy.
- Wniosek został przekazany do zaopiniowania przez sołtysa Kokotowa. 20 maja Pani Sołtys po zasięgnięciu opinii większości mieszkańców zamieszkujących rejon ul. Jana zawnioskowała o montaż wysepek drogowych. W związku z powyższym zlecono projekt zmiany organizacji ruchu. Obecnie ustalono z Panią Sołtys miejsca lokalizacji wysepek drogowych – informuje GZD w Wieliczce.
Mieszkańcy Kokotowa: odwodnienie na środku jezdni to absurd. Urząd: nie było innej możliwości odprowadzenia wody
Mieszkańcy do tej pory nie mogą wyjść ze zdziwienia, że podczas przebudowy ul. św. Jana odwodnienie drogi wykonano w taki, a nie inny sposób.
- Jest tu miejsce na standardowy system odwodnienia. A hydrofuga nie dość, że nie spełnia swych funkcji, to jeszcze utrudnia przejazd samochodów (w opinii kierowców drogą tą jeździ się trudno i niekomfortowo – red.) - mówią nam mieszkańcy, którzy apelują także o ponowną przebudowę tego traktu wraz z wykonaniem tam chodnika.
- Nie było tam możliwości zrobienia odwodnienia w inny sposób, bo nie ma spadów terenu – takie wyjaśnienia usłyszeliśmy w wielickim Urzędzie Miasta.
Natomiast Gminny Zarząd Dróg odpisał nam w e-mailu, że „Przebudowa drogi gminnej 560922K w Kokotowie - ulicy Jana została zrealizowana zgodnie z opracowanym projektem technicznym, który został zatwierdzony i uzyskał dofinansowanie środków zewnętrznych, a hydrofuga stanowi element odwodnienia drogi (...)” oraz, że w tym rejonie występuje „Brak możliwości odwodnienia drogi kanalizacją deszczową, której zakres musiałby objąć odprowadzenie wód do cieku wodnego oddalonego o ok. kilometr od ulicy Jana”.
„Obecnie brak jest możliwości budowy chodnika w obrębie działki drogowej. Wykonanie szerszej jezdni i chodnika wiązałoby się z koniecznością wyburzenia ogrodzeń i zajęcia działek prywatnych na długości ok. 70 proc. drogi” - to z kolei odpowiedź GZD na pytanie "Dziennika Polskiego" o możliwość wykonania traktu dla pieszych na kokotowskim odcinku ul. św. Jana.
- Gdzie w Małopolsce zarabia się najwięcej? Są zaskoczenia w zestawieniu [RANKING]
- Droższy dojazd do Krakowa z gmin ościennych. Pasażerowie narzekają na ceny biletów
- Wieliczka dostanie nowy kompleks dla ratowników. Budowa nabiera rozpędu [ZDJĘCIA]
- Gdzie jest praca w Krakowie i Małopolsce? Tysiące firm znikają, ale powstają nowe
- Puszcza Niepołomicka - tu znajdziesz spokój i ciszę [ZDJĘCIA]
- Latarnie dodają uroku parkowi na Stoku pod Baranem [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?