Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina wydzierżawi teren pod lodowisko

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Myślenice. Na ostatniej sesji radni zdecydowali o wydzierżawieniu na 10 lat „dolnego” boiska na plantach przy ul. Jordana po to, aby w czasie zim mogło tam funkcjonować lodowisko.

Dzierżawca to inwestor, który ostatniej zimy postawił na Rynku lodowisko, nie informując ani wydziału architektury, ani nie występując o zgodę do konserwatora zabytków. To, oraz kilka innych kwestii wywołało pytania radnych opozycji. Wyrazili zaskoczenie tym, że mają podjąć decyzję nie znając warunków umowy, ani kwoty czynszu, jaką będzie płacił dzierżawca - firma Scyz-Gum s.c. (przypomnijmy, że ostatniej zimy było to 100 zł za miesiąc) oraz dopytywali, dlaczego na prowadzenie lodowiska nie ogłoszono przetargu.

Radny Mateusz Suder (PiS) zawnioskował o zdjęcie tego projektu uchwały z porządku tej sesji i przesunięcie go na następną, argumentując, że przed ostatnią sesją nie były zwoływane komisje i projekt nie był przez nie opiniowany. Wniosek ten przepadł w głosowaniu, bo poparli go tylko jego klubowi koledzy z PiS, reszta radnych (15) była przeciw.

Decyzję o bezprzetargowym wydzierżawieniu gminnej działki na okres dłuższy niż 3 lata wymaga zgody Rady Miejskiej.

Burmistrz Maciej Ostrowski stwierdził, że lodowisko na Rynku cieszyło się dużo większą popularnością niż to na Zarabiu i faktycznie trudno temu zaprzeczyć. Dlatego jego zdaniem zlokalizowanie go na plantach będzie decyzją ze wszech miar trafną, bo nie tylko mieszkańcy będą mieli blisko, ale także zaktywizuje ono tę część miasta.

Na argumenty, że ostatnio inwestor dopuścił się samowoli budowlanej, a sam obiekt urągał estetyce, odpowiedział, że w stosunku do gminy firma wywiązała się ze zobowiązań w 100 procentach, a odnosząc się do kwestii samowoli wspomniał o... „donosach” do konserwatora. Dodał też, że od tego czasu gmina musi zgłaszać wszystko, np. zamiar ustawienia sceny na Rynku na określony czas, choć jak twierdzi, wcześniej nie miało to miejsca. - Wszystko co się dzieje się na Rynku,powinno być zgłoszone do konserwatora - mówił burmistrz, podając przykład ołtarza, jaki będzie budowany w tym miejscu na Boże Ciało.

Sam zainteresowany, czyli inwestor, który postawił lodowisko na Rynku, tłumaczył nam w styczniu br., kiedy pisaliśmy o tej sprawie, że nieświadomie nie dopełnił formalności.

- Nie jestem przeciwny powstaniu lodowiska, uważam, że powinno ono być. Zastanawiam się jednak, dlaczego ta firma została wskazana w uchwale? Czy jakieś inne oferty wpłynęły? Zafundowała nam lodowisko w takim stylu, w jakim każdy mógł oglądać, nie dopełniła wszystkich formalności, była to samowolka budowlana. Czym się kierowano, wybierając tę firmę? - pytał Robert Pitala.

- Czy informacja o tym, że można uruchomić lodowisko była upubliczniona? -chciał wiedzieć z kolei radny Suder.

- Cztery lata czekamy na dobre oferty i nikt się nie pojawił

- odpowiadał im burmistrz dodając, że każdy miał prawo złożyć ofertę, a uczynił to tylko ten jeden przedsiębiorca. - Jeżeli dziś dużo się mówi , aby pomóc przedsiębiorcom, firmom etc. to jest to właśnie jeden z elementów takiej pomocy - mówił o dzierżawach długoterminowych.

Tak jak ostatniej zimy, firma ma zaproponować gminie karnety ze zniżką dla uczniów podstawówek i gimnazjw. Lokalizację na plantach wskazywali mieszkańcy już w styczniu br. jako lepszą od płyty Rynku. Wtedy gmina odpowiedziała nam, że było to niemożliwe, bo aby „przyłączyć prąd na plantach, potrzebna byłaby inwestycja kosztująca ponad 200 tys.zł, a uzgodnienia potrwałyby około roku”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski