Gminy Jerzmanowice-Przeginia i Sułoszowa znalazły się poza Miejskim Obszarem Funkcjonalnym Krakowa. Władze gmin interweniują

Przez lata do tego obszaru obok Krakowa należało 14 gmin, bezpośrednio sąsiadujących z Krakowem. Wyjątkami były gminy Biskupice w powiecie wielickim i Czernichów w powiecie krakowskim, które nie sąsiadują z miastem.

Gminy będące w obszarze funkcjonalnym na niektóre działania i inwestycje mają gwarantowane fundusze unijne, natomiast samorządy poza tym obszarem muszą startować do konkursów i nie ma pewności, że otrzymają wsparcie. Ponadto przynależność do tego obszaru wiąże się ze współpracą i jednością w planowaniu i działaniu samorządów

- mówi Stanisław Gorajczyk, wójt Sułoszowej.

Zaznacza, że o włączenie do tego obszaru zabiegał już przed dwoma laty. Nie udało się. Teraz wójt Gorajczyk wraz z Tomaszem Gwizdałą, wójtem Jerzmanowic-Przegini - drugiej pominiętej gminy - postanowili interweniować.

Podjęliśmy na sesjach rezolucje w sprawie uwzględnienie naszych gmin w obszarze funkcjonalnym. Wysłaliśmy pisma w tej sprawie do przewodniczącego i radnych sejmiku

- mówi Gwizdała.

Samorządowcy Sułoszowej i Jerzmanowic-Przegini zdziwili się, gdy okazało się że w uchwale rozszerzającej obszar funkcjonalny znalazły się wszystkie pozostała gminy z powiatu krakowskiego, które dotąd nie należały do niego, a ponadto w planach rozszerzenia znalazły się z powiatu myślenickiego - gmina Myślenice i powiatu proszowickiego - gmina Koszyce.

W projekcie uchwały rozszerzającej obszar funkcjonalny nie było Sułoszowej i Jerzmanowic-Przegini, ale podczas obrad sejmiku nie doszło do głosowania tą uchwałą. Dalsze jej procedowanie będzie 17 grudnia. Wójtowie mają nadzieję, że radni Sejmiku nie pominą ich gmin.

FLESZ - Rządowe wsparcie potrzebne od zaraz