Gniewosz plamisty to niejadowity, niegroźny, niewielki wąż. Przypomnijmy, w Krakowie zrobiło się o nim głośno rok temu, gdy ważyły się losy planu miejscowego dla rejonu ulic św. Jacka i Twardowskiego, trwały protesty obrońców tamtejszego zielonego zakątka. Wtedy gruchnęła wiadomość, że na Zakrzówku jest największa w Polsce populacja gniewosza. Prawo nakazuje wyznaczyć strefę ochrony.
- Zlecona ekspertyza potwierdziła występowanie licznej populacji gniewosza plamistego na Zakrzówku - przekazuje teraz Błażej Zamojski z Regionalnej Dyrekcja Ochrony Środowiska w Krakowie. Zgromadzono komplet dokumentacji i RDOŚ przystąpił do ustalenia strefy ochrony ostoi, miejsc rozrodu i regularnego przebywania gniewosza. Projektowana jest ona na powierzchni ok. 12 ha pomiędzy ul. Wyłom a ul. św. Jacka. To jeden z najcenniejszych fragmentów miejsca rozrodu i przebywania węża.
Planowane jest wprowadzenie tam zakazu wznoszenia obiektów, urządzeń i instalacji oraz dokonywania zmiany stosunków wodnych. Natomiast RDOŚ zamierza zrezygnować ze standardowo obowiązującego na obszarze strefy zakazu przebywania osób - ze względu na masowe wykorzystywanie Zakrzówka jako miejsca wypoczynku przez krakowian.
RDOŚ czeka na opinie właścicieli działek i innych stron postępowania. Wpłynęło już kilkanaście pism, w tym wnioski o wyłączenie działek ze strefy, o włączenie dodatkowych, jak i sporządzenie nowej ekspertyzy.
- Wprowadzenie strefy nie oznacza unieważnienia planu miejscowego, który już został uchwalony. Natomiast w strefie to ustalenia środowiskowe (decyzje RDOŚ) będą ważniejsze niż zapisy planu - komentuje Grzegorz Stawowy, przewodniczący Komisji planowania Przestrzennego Rady Miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?