- Projekt potrwa kilka miesięcy. Zaczynamy od konferencji i ankiet, które wypełnili jej uczestnicy, żeby przekonać się co mieszkańcy wiedzą o gwarze i na ile znają dawny język - mówi Barbara Kubina-Sobańska, prezes Fundacji Ósmy Dzień Tygodnia. - Będą warsztaty na temat gwary i konkurs z nagrodami - dodaje.
Partnerami projektu są: Katedra Historii Języka i Dialektologii UJ oraz Stowarzyszenie Gospodyń Gminy Krzeszowice. Wsparcia udziela województwo, a Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego dało dotacje w ramach programu Narodowego Instytutu Dziedzictwa.
Już pierwsze spotkanie pokazało, że gospodynie wiejskie nie zapominają o dawnym języku. - To naturalne, że śpiewając przyśpiewki i dawne pieśni używamy gwary. Bywa, że wymowy niektórych słów uczymy się na nowo - mówi Mieczysława Kozak, szefowa Stowarzyszenia Gospodyń Gminy Krzeszowice.
Jaka jest gwara krzeszowicka i dlaczego nieco różniła się od krakowskiej, podczas konferencji inaugurującej projekt mówił dr Artur Czesak, polonista, dialektolog, wykładowca na Uniwersytecie Jagiellońskim, współpracujący z Polską Akademią Nauk.
- Używano tu gwary krakowskiej, ale z naleciałościami śląskimi. Dlatego, że ludność tutejsza od pokoleń pracowała na Śląsku w kopalniach. Stąd wiele słów przypominających mowę Ślązaków pojawiało się w tej okolicy. W ten sposób powstawała lokalna godka krzeszowicka - zaznacza dr Czesak.
WIDEO: Dzieci mówią jak jest
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?