Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gołcza. Unia jeszcze niegotowa, trzeba wyhamować

Aleksander Gąciarz
Wójt Lesław Blacha prezentuje planowane inwestycje
Wójt Lesław Blacha prezentuje planowane inwestycje Fot. Aleksander Gąciarz
Przyszłoroczny budżet gminy będzie skromniejszy od tego realizowanego obecnie.

Mimo to na wczorajszej sesji radni poparli plan dochodów i wydatków jednomyślnie. Wprawdzie niektórzy mieli przy tym nieco markotne miny, ale być może nikt nie chciał psuć dobrego, przedświątecznego nastroju.

- Zawsze chciałoby się zrobić więcej, ale do wszystkiego trzeba podejść rozsądnie. Nie można robić inwestycji tylko dlatego, żeby zadowolić każde sołectwo. Trzeba brać pod uwagę przede wszystkim to, czy wydatek jest rzeczywiście potrzebny - przekonywał wójt Lesław Blacha. Niższe od tegorocznych wielkości budżetowe tłumaczył tym, że w przyszłym roku środki unijne będą jeszcze dostępne w ograniczonym wymiarze. - Wykonanie i rozliczenie do końca roku jakiejkolwiek inwestycji z dotacją unijną wydaje się mało realne.

Według przyjętego wczoraj planu gminne dochody w przyszłym roku mają wynieść 17,7 mln złotych (w obecnym było to 21 mln). Wydatki z kolei mają się zamknąć kwotą 18,4 mln zł. Najwięcej, co nie jest żadną niespodzianką, gmina wyda na oświatę (6,5 mln). W następnej kolejności na liście są pomoc społeczna (2,3 mln), administracja (2,2 mln) i gospodarka komunalna (1,1 mln).

Wydatki inwestycjne również będą mniejsze od tegorocznych. Zamkną się kwotą 4,8 mln (obecnie 7 mln) i to pod warunkiem, że wszystkie zamierzenia uda się zrealizować. A nie wszystko od gminy w tym przypadku zależy, bo to nie ona odpowiada za rozdział środków unijnych. A z tego źródła na przykład mają zostać przebudowane centra wsi Czaple Wielkie i Chobędza. To największy z planowanych wydatków inwestycyjnych, bo koszty obu zadań mają się zamknąć kwotą blisko 2 mln złotych. O tym, kiedy zostanie ogłoszony nabór wniosków, będzie decydował Urząd Marszałkowski.

W ramach programu Małopolskie Remizy w Gołczy chcą odnowić strażnicę w Trzebienicach. Lista dróg gminnych do remontu obejmuje cztery odcinki o łącznej długości 2 kilometrów (m. in. 600 m w Ulinie Małej i 500 w Czaplach Wielkich). Na remont dróg dojazdowych do pól gmina ma zamiar wydać 300 tysięcy.

Poważną pozycją na liście wydatków majątkowych jest też zakup za 960 tys. zł gruntu w Trzebienicach. Tereny mają służyć potencjalnym inwestorom. Wprawdzie sołtys Makowa Stanisław Kowalski obawia się, czy w razie uruchomienia w tym miejscu jakiegoś zakładu mieszkańcom nie zabraknie wody, ale wójt zapewnił, że są to obawy na wyrost.

Poza tym gmina zamierza dofinansować remont drogi powiatowej w Szreniawie (kwotą 250 tys.), zakup samochodu dla OSP Przybysławice (260 tys.złotych) i OSP Maków (60 tys. złotych ), zbudować odcinek kanalizacji w Krępie oraz wyremontować stadion Spartaka. Klub obchodzi w przyszłym roku jubileusz półwiecza działalności a jego obiekt wymaga odnowy.

Według założeń zadłużenie gminy na koniec przyszłego roku ma wynosić 4,4 mln złotych , co oznacza, że będzie niespełna 200 tysięcy złotych mniejsze niż obecnie.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski