Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gołębie – największy wróg nie tylko zabytków

Magdalena Kmita-Kulesza
Praktyczne rady. Widok zanieczyszczonego ptasimi odchodami wizerunku wybitnej osoby jest co najmniej niezręczny. Jak możemy zatem ochronić obiekty?

Nieodzownym elementem większości dużych miast w Polsce są zabytki. Ze względu na swoją symbolikę i walory estetyczne należy im się szczególna ochrona. Niestety bardzo często polskie zabytki są na celowniku gołębi.

Jak możemy zabezpieczyć obiekty przed gołębiami? Zabytek budowlany lub pomnik stojący np. na miejskim rynku to bez wątpienia wizytówka całego miasta. Najczęściej mają one również szczególne znaczenie symboliczne oraz wartość historyczną. Co istotne, w przypadku pomników postaci historycznych widok zanieczyszczonego ptasimi odchodami wizerunku wybitnej osoby jest co najmniej niezręczny. Niestety, z powodu gołębi ich powaga często jest naruszana, ponieważ ptaki po prostu bez skrupułów je zanieczyszczają.

– Pomniki są przeważnie wysoko ulokowane, a gołębie lubią obserwować okolicę z dużej wysokości. W przypadku zabytkowych budynków często oferują one zwierzętom również schronienie, np. w nietypowych elementach architektonicznych: rzeźbach lub gzymsach, których zakamarki zachęcają gołębie do __przesiadywania – mówi Paweł Ćwierzyński z BirdSystem.

Takie elementy zabytków, jak ozdobne stiuki, balustrady, balkony i różne rzeźby można zakrywać nylonową siatką. Jeżeli ma być dyskretną i mało widoczną ochroną, to należy wybrać siatkę przezroczystą. Dostępne są siatki o różnej wielkości oczek. Tam gdzie jest to konieczne należy chronić zabytek siatką ogniotrwałą.

W ostatnich tygodniach w Elblągu zajęto się problemem dawnej siedziby Narodowego Banku Polskiego. Ponad 100-letni budynek był kompletnie niechroniony przed gołębimi zanieczyszczeniami. Przez to obiekt doznał poważnych zniszczeń. Warto przy tym mieć na uwadze, że nieczystości gołębi sprzyjają rozmnażaniu zarazków, a w dużym nagromadzeniu prowadzą nawet do fizycznych uszkodzeń obiektu.

Z podobnymi problemami borykano się w wielu innych miastach, m.in. Krakowie lub Warszawie – w stolicy np. wciąż nie można rozwiązać kłopotu nieczystości zalegających regularnie na kilku metrach przystanku tramwajowego znajdującego się w samym centrum miasta. Dużą rolę mają do odegrania regionalni konserwatorzy zabytków, którzy stosują specjalne siatki uniemożliwiające dostanie się gołębi w różne zakamarki oraz szpilki albo kolce, a które idealnie sprawdzają się do zabezpieczenia elewacji budynków.

Jak tłumaczą specjaliści źródłem problemu jest dokarmianie gołębi latem. – Trzeba jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że problem z gołębiami, brudzącymi zabytkowe kamienice oraz pomniki wynika z lokalizacji tych obiektów. Często są położone w centrum miasta, a tam dochodzi do rzucania jedzenia np. przez turystów. Przypomnijmy, że dokarmianie ptaków w __okresie letnim jest niewskazane – podkreśla Ćwierzyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski