Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gollob na tropie

krzyk
Słaba jazda obrońcy tytułu, Marka Lorama, beznadziejna Amerykanina Billy’ego Hamilla, nierówna kilku innych pretendentów sprawiła, że na półmetku mistrzostw w walce o tytuł liczy się tylko dwóch zawodników. Złoto i srebro odebrać im może w zasadzie tylko kontuzja. Ostatnie Grand Prix w duńskim Vojens pokazało, że Polakowi nadal sporo brakuje do klasy Szweda. Bydgoszczanin nie wygrał ani jednego wyścigu, więc czwartą lokatę w tych zawodach można traktować jako sukces. Lecz wobec zwycięstwa Rickardssona było to raczej rozczarowanie, a przede wszystkim strata przodownictwa w cyklu.

Przed Grand Prix w Pradze

 Jeszcze nie zdarzyło się, by w jednym roku Tomasz Gollob zdobył tytuł mistrza Polski i medal mistrzostw świata. W tym sezonie jest wreszcie na dobrym tropie. W środę na torze w Bydgoszczy odzyskał krajowe trofeum po pięciu latach przerwy, w sobotę w Pradze wystartuje w czwartej eliminacji indywidualnych mistrzostw świata jako drugi żużlowiec cyklu, z siedmioma punktami straty do Tony’ego Rickardssona.
 Na praskiej Markecie wystąpi jeszcze dwóch Polaków - stały uczestnik cyklu Piotr Protasiewicz i rezerwowy Grzegorz Walasek (za kontuzjowanego Szweda Jimmy’ego Nilsena). Obaj w finale IMP wypadli fatalnie, pytanie, czy stać ich na metamorfozę w tak krótkim czasie.
 Przed dwoma laty w Pradze wygrał Gollob, przed rokiem Hamill. Amerykanin teraz walczy o miejsce w pierwszej dziesiątce (zajmuje 20. miejsce, ma 12 pkt) i pozostanie w rozgrywkach bez konieczności startu w październikowym challenge’u. Po słabych występach i kontuzji ręki jest tak rozbity psychicznie, że przed wyjazdem do Czech stwierdził na stronie internetowej cyklu: - Nawet nie myślę o tym turnieju, gdyż wszystkie siły zaangażowałem w trzy pierwsze imprezy, a efekt jest fatalny. Chcę po prostu się teraz zrelaksować i niech się dzieje, co ma być.
 Optymizmem tryska natomiast Greg Hancock, do tej pory niewiele bardziej skuteczny (19 pkt i 13. lokata). -_ Zamierzam wygrać w Pradze, a także być w finałach A dwóch następnych turniejów w Bydgoszczy i Sztokholmie. Sprzęt mam świetnie przygotowany, jestem w optymalnej dyspozycji psychofizycznej i mierzę wysoko - _stwierdził.
 Powrót na tor planuje Chris Louis. Po ciężkim wypadku w Częstochowie na początku lipca (postępowanie wyjaśniające prokuratury w tej sprawie jeszcze się nie zakończyło) jego dyspozycja jest jednak wielką niewiadomą. Dzikie karty otrzymali Czesi - Antonin Kasper i Bohumil Brhel.
 Czołówka klasyfikacji GP: 1. Rickardsson 66 pkt, 2. Gollob 59, 3. Crump 45, 4. Wiltshire 42, 5. Adams 38... 17. Walasek 16, 21. Protasiewicz 11.
 (krzyk)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski