Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górą Korona

PAN
I LIGA KOBIET. Zespół z krakowskiego Pogórza okazał się lepszy od drużyny Siemaszki, z kolei zawodniczki Wisły II Mc Arthur przywiozły punkty z Jeleniej Góry. Korona Kraków - Siemaszka Domeny.pl Piekary 85-69 (14-20, 24-19, 23-15, 24-15

Punkty: Dąbkowska 23, Krzywoń 22, Hajduk 13, Płazińska 13, Grzelak 11, Pacuła 3 - Szołtysek 26, Wilk 13, Zawadka 11, Maruszczak 8, Czopor 5, Witkoś 3, Lelek 2.

Derbowe starcie było meczem stojącym na niezłym poziomie, choć dla obu ekip miało spory ciężar gatunkowy, bo decydowało o miejscu w tabeli przed drugim etapem.

Początek meczu należał do Siemaszki. Taktyka podopiecznych Wojciecha Downar-Zapolskiego była prosta i polegała na powstrzymaniu liderki Korony Agnieszki Krzywoń. Tej zawodniczce trener Andrzej Włodarz nie dał odpocząć nawet sekundę, bo jest koszykarką o możliwościach, wykraczających poza I ligę. Na początku meczu pilnowanie skrzydłowej Korony przyjezdnym wychodziło nieźle, potem było już gorzej.

W koszykówce da się wykluczyć z gry jedną zawodniczkę, ale drugą o wiele trudniej. W Koronie doskonale zaaklimatyzowała się Paulina Dąbkowska, która zagrała skutecznie i dzięki jej grze w drugiej i trzeciej kwarcie Korona odrobiła straty. Drugi powód to słaba skuteczność Elżbiety Zawadki. Liderka Siemaszki straszliwie pudłowała, a tylko w pierwszej połowie miała wsparcie w zdobywaniu punktów w osobie Agnieszki Wilk.

Na początku drużyna Siemaszki dominowała, prowadząc 13-9 i 20-14. Wystarczyło 38 sekund gry w drugiej kwarcie, aby Korona doprowadziła do remisu 20-20 po "trójce" Pacuły i akcji 2+1 Krzywoń. W 15 minucie było 30-24 dla gospodyń i emocje w tym meczu się skończyły.

Dla Siemaszki ta porażka oznacza koniec marzeń o awansie do grona zespołów, walczących o awans. Drużynie zabrakło jednego punktu, aby zrealizować przedsezonowe założenia. Ekipa z gminy Liszki z czterema zwycięstwami przeszła do rozgrywek w grupie słabszej i potrzebuje jednego zwycięstwa, aby utrzymać się w I lidze. W sztabie klubu z Piekar panuje jednak niedosyt, bo klub wydatnie wzmocnił skład, a znów przyjdzie mu walczyć jedynie o utrzymanie.

Korona została najlepszym klubem Małopolski w I lidze i jest drugą siłą w naszym województwie w żeńskim baskecie. Zespół na awans nie ma szans, bo ma za duże straty oraz halę, której Polski Związek Koszykówki nie dopuści do gry w PLKK.

Paweł panuś

MKS MOS Finepharm Karkonosze Jelenia Góra - Wisła II McArthur Kraków 47-52 (20-19, 10-2, 10-19, 7-12)

Punkty dla Wisły II: Soszyńska 16, Gajdosz 11, Ćwięk 9, Śnieżek 6, Homoncik 6, Gawor 4.

Mecz dla Wisły II miał spore znaczenie, bo punkty zdobyte w meczu z ekipą Finepharmu liczyć się będą w drugim etapie zmagań, w którym Wisła II chce jak najszybciej zapewnić sobie utrzymanie. Nie będzie to trudne, bo podopieczne Aldony Patyckiej wygrywały z ekipami z dolnych rejonów tabeli.

(PAN)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski