Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górale potwierdzają ambicje

DW
W zakończonym remisem spotkaniu czołowych drużyn V ligi nie brakowało zaciętej walki o każdą piłkę FOT. (KOW)
W zakończonym remisem spotkaniu czołowych drużyn V ligi nie brakowało zaciętej walki o każdą piłkę FOT. (KOW)
KLASA OKRĘGOWA NOWY SĄCZ. Spotkanie na dobrym poziomie obejrzeli kibice w Podegrodziu. Gród Podegrodzie - Podhale Nowy Targ 1:1 (0:0)

W zakończonym remisem spotkaniu czołowych drużyn V ligi nie brakowało zaciętej walki o każdą piłkę FOT. (KOW)

1:0 R. Knurowski 75, 1:1 Wąsik 85 .

Sędziował Damian First (Gorlice). Żółte kartki: M. Knurowski, Zgrzeblak dwie - D. Żółtak, Anioł. Czerwona kartka: Zgrzeblak (83). Widzów: 100.

Gród: D. Konstanty - Majerski, Szewczyk, P. Ciurka, Schreiner - Zgrzeblak, M. Knurowski, R. Knurowski (90 Matiasz), K. Ciurka (75 Wajda) - Golonka, Olszak (83 Szabla).

Podhale: Nykaza - Bobek, Anioł, W. Żółtek, Krzystyniak - Dudek (79 Wąsik), Misiura, Świerzbiński, Czapp (51 Antolak) - D. Żółtek, Gąsiorek.

W spotkaniu zespołów aspirujących do wysokich lokat, a nawet awansu padł sprawiedliwy remis. Wszystko co najciekawsze zdarzyło się co prawda w ostatnim kwadransie, niemniej kibice od pierwszych minut byli świadkami stojącej na wysokim poziomie, toczonej w szybkim tempie i zaciętej potyczki. Optyczna przewaga należała do górali, natomiast miejscowi wyprowadzali groźniejsze kontry. Stąd podział punktów uznać należy za wierne odzwierciedlenie boiskowej rzeczywistości.

Już w 7 min nowotarżanie mogli wyjść na prowadzenie, ale po "główce" Krzystyniaka piłka odbiła się od poprzeczki. Po chwili Misiura nie trafił z 10 m. Gospodarze odpowiedzieli w 12 min, gdy znajdujący się w sytuacji sam na sam K. Ciurka za daleko wypuścil sobie futbolówkę, zdążył jednak dograć ją jeszcze do R. Knurowskiego, który spudłował z 7 m. Później przed golowymi szansami stawali R. Knurowski w 42 i Olszak w 44 min, a po drugiej stronie D. Żółtek w 14, W. Żółtek w 22 i Świerzbiński w 35 min.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Nadal trwała otwarta walka: na atak jednej drużyny druga odpowiadała swoją akcją ofensywną. Bramki wciąż jednak nie padały. A mogli się o nie pokusić Golonka w 49 oraz Misiura w 47 i 64 min. Drogę do siatki znalazł wreszcie na kwadrans przed końcem R. Knurowski. Po wymianie podań między Olszakiem i Golonką znalazł się on w sytuacji sam na sam, celnie uderzając obok wybiegającego mu naprzeciw bramkarza Podhala. Po relegowaniu z boiska Zgrzeblaka gospodarzom przyszło grać w liczebnym osłabieniu. Przeciwnik wykorzystał fakt, że nie zdążyli jeszcze uporządkować szyków, doprowadzając do wyrównania. W. Żółtek dośrodkował z rzutu wolnego, obrońcy Grodu wybili piłkę, a trafiła ona pod nogi Wąsika. Rezerwowy gracz gości natychmiast uderzył z woleja. D. Konstanty nie miał szans na właściwą reakcję: futbolówka wylądowała pod poprzeczką bramki.

Wynik nie uległ już zmianie, chociaż obydwie drużyny do końca walczyły o przechylenie szali na swą korzyść.

- Więcej takich spotkań - skwitował prezes Grodu Lesław Smaga.

DANIEL WEIMER

Hart Tęgoborze - LKS Szaflary 2:1 (1:0)

1:0 Szabla 29, 1:1 F. Kamiński 90, 2:1 Włodarczyk 90+3.

Sędziował: Wacław Gargula (Nowy Sącz). Żółte kartki: Nowak, Hajduga - Strama dwie, F. Kamiński, Marek. Czerwona kartka: Strama (62). Widzów: 200.

Hart: Cięciwa - Czoch, Mirek, Kosecki, Nowak - Liszka, Gołąb, Olchawa, Szabla - Rosiek (87 Włodarczyk), Krawczyk (65 Hajduga).
Szaflary: Szczepaniec - Hajnos, Strama, Rusnak, Baboń - P. Kamiński, F. Kamiński, Marek, Antolak - Joniak, Maciaś.

Na stadion warto było przyjść choćby dla ostatnich fragmentów tego spotkania. Sędzia zastanawiał się, ile czasu doliczyć do regulaminowych 90 min, gdy F. Kamiński strzałem po ziemi z 16 m doprowadził do wyrównania. Miejscowi nie pogodzili sie z utratą dwóch punktów. Desperacko ruszyli do ataku i dopięli swego. Nowak dośrodkował na przedpole Szczepańca, gdzie najwięcej przytomności umysłu zachował Włodarczyk, wślizgiem pakując piłkę do siatki. Zawodnik ten na boisku pojawił się zaledwie 6 min wcześniej, występując po raz pierwszy po rocznej przerwie.

Odnotujmy, że pikarze znad Jeziora Rożnowskiego na prowadzenie wyszli tuż przed końcem drugiego kwadransa trwania zawodów. Szabla zdecydował się na strzał z 20 m, po którym futbolówka wylądowała w tzw. dalszym rogu bramki górali. Goście mogli odrobić tę stratę w 67 min, ale po uderzeniu Joniaka piłka odbiła się od poprzeczki, a obrońcy wybili ją w pole.  

(DW)

LKS Kobylanka - Ogniwo Piwniczna 2:3 (0:0)

1:0 Kwarciński 49, 1:1 Kubiela 66, 1:2 Kubiela 68, 2:2 Bogusz 90+1, 2:3 Kubiela 90+1.

Sędziował: Jan Kurek (Limanowa). Żółte kartki: Kubiela, Lichoń. Widzów: 50.

Kobylanka: Cionek - Guter, Szura, Żmigrodzki, Sikora - Trzyna, Jamro (82 Woźniak), Przybyłowicz (61 Paszyński), Kotowicz (77 Bogusz) - Kozioł (68 Trawiński), Kwarciński.

Ogniwo: Matiaszek - Tomasiak, Kamiński (46 Lichoń), Cetnarowski, Dropek - Radzik, Kubiela, Wójcik, Oleksy - Maślanka, Izworski.

Gdy w doliczonym czasie gry Bogusz, dobijając sparowany przez Matiaszka strzał Szury doprowadził do wyrównania, wydawało się, że losy meczu właśnie zostały przesądzone. Tymczasem wznawiający grę od środka Kubiela dojrzał, że z konieczności występujący w bramce miejscowych nominalny napastnik, zarazem trener LKS, Cionek zanadto wysunął się przed linię i precyzyjnym lobem posłał piłkę do siatki. Wcześniej tenże Kubiela dwukrotnie wpisywał się na listę autorów goli. Najpierw z 5 m uderzył w tzw. dalszy róg, a później skorzystał z dośrodkowania partnera, trafiając z 12 m. Gospodarze wyszli na prowadzenie na początku drugiej części zawodów za sprawą Kwarcińskiego, który dokładnie przymierzył z 17 metrów.

(DW)

Huragan Waksmund - Poprad Rytro 1:2 (1:2)

1:0 Kolasa 32, 1:1 Filip 38, 1:2 Filip 41.

Sędziował Rafał Lekki z Limanowej. Żółte kartki: B. Handzel, Zagata - P. Długosz, Wajnbrener. Widzów: 200

Huragan: Rejczak - B. Handzel, S. Garcarz, Cyrwus, K. Potoczak (84 T. Mroszczak) - M. Handzel, Mozdyniewicz (81 Siuty), Zagata (66 M. Garcarz), S. Drożdż - B. Drożdż (46 B. Waksmundzki), Kolasa.

Poprad: Wróbel - P. Długosz, Klag, Michał Pawlik, Pustułka - Marcin Pawlik (59 Jarosław Długosz), Zontek, Duda, Jakub Długosz (73 Wajnbrener) - Filip (90 Rosiek), Poczkajski (90 Dziedzina).
W 32 min gospodarze objęli prowadzenie. B. Drożdż zagrał piłkę pod pole karne Popradu, tam minął się z nią Wróbel, z czego skorzystał Kolasa i umieścił futbolówkę w pustej bramce. Goście jeszcze przed przerwą zdołali odrobić straty i to z nawiązką. Dwukrotnie we znaki defensywie Huraganu dał się Filip. Za pierwszym razem - w 38 min - napastnik Popradu trafił tuż sprzed "szesnastki", a 3 min później przymierzył po tzw. długim rogu z boku pola karnego.

Po przerwie na boisku dominowali gospodarze. Nie potrafili oni jednak wykorzystać stwarzanych przez siebie sytuacji. W 57 min piłka znalazła się w bramce Popradu po strzale Zagaty, ale arbiter liniowy dopatrzył się wątpliwej - zdaniem obserwatorów tego spotkania - pozycji spalonej. Goście jednobramkowe prowadzenie utrzymali do końcowego gwizdka sędziego.

(MZ)

LKS Wójtowa - ULKS Korzenna 4:4 (0:2)

0:1 M. Olszewski 22, 0:2 Obrochta 40, 0:3 Obrzut 53, 1:3 T. Rutana 54, 1:4 Obrochta 60, 2:4 Dynda 70, 3:4 Próchnicki 89 karny, 4:4 T. Rutana 90+3.

Sędziował: Tomasz Jabłoński (Nowy Targ). Żółte kartki: Przyczynek, Próchnicki - Mokrzycki, J. Kantor. Widzów 150.

Wójtowa: Wędrychowicz - Przyczynek, Danicz, D. Rutana, Janiszewski - Bożek, Próchnicki, D. Czeluśniak, Dynda - T. Rutana, Ludwin.

Korzenna: Stępień - J. Kantor, Mokrzycki, Stawiarski, Griński - Wójcik, Obrzut (75 Kaczmarek), Koczanowicz, M. Kantor - Obrochta, M. Olszewski (82 Baczyński).

Wyjątkową determinacją zaimponowali gospodarze, którzy zdołali odrobić trzygolową stratę, do wyrównania doprowadzając w doliczonym czasie gry. Wówczas Próchnicki wrzucił piłkę w pole karne przyjezdnych, a T. Rutana głową z 5 m posłał ją do siatki. Drużyna z Korzennej prowadziła już 3:0 (M. Olszewski po podaniu Obrochty dopełnił formalności, Obrochta wykorzystał sytuację sam na sam, a Obrzut celnie główkował z 8 m). T. Rutana uderzeniem piłki głową zmniejszył co prawda nieco tę przewagę, ale wkrótce Obrochta okazał się lepszy w pojedynku z Wędrychowiczem. W końcówce strzelali już tylko miejscowi: Dynda przymierzył w tzw. dalszy róg, a Próchnicki wykorzystał rzut karny.

(DW)

Sokół Słopnice - Olimpia Pisarzowa 7:1 (2:0)

1:0 Ubik 18, 2:0 Matras 42, 3:0 Poręba 65, 4:0 Grucel 67, 5:0 Grucel 70, 6:0 Ubik 80, 6:1 Zając 83, 7:1 Szymon Goliński 87.

Sędziował: Krzysztof Ziaja (Nowy Sącz). Żółte kartki: Kazimierek - Zając Kurzeja. Widzów: 300.

Sokół: Trzupek - Szymon Goliński, Sylwester Goliński, Zaręba, Smoleń - Gros (84 Postrożny), Stanisz, Poręba (77 Kazimierek), Ubik - Grucel, Matras.

Olimpia: Mateusz Borzęcki - Ojrzanowski, Tumidaj, Górski (46 Kurzeja), Michał Borzęcki - Jabłoński, Dudek (75 Konik), Połomski, Kociołek (46 Sobonkiewicz) - Raczek (75 Nawalaniec), Zając.

Imponuje skutecznością beniaminek ze Słopnic. W rozegranym w środę zaległym meczu odprawił zespół z Korzennej z bagażem pół tuzina bramek, a wczoraj w konfrontacji z Olimpią poprawił ten wynik o jedno trafienie.
W pierwszej połowie miejscowi bramkarza rywali pokonywali dwukrotnie. Najpierw Ubik przymierzył z narożnika pola karnego, później w tzw. dalszy róg piłkę z 14 m posłał Matras. Festiwal strzelecki w najlepsze rozpoczął się po przerwie. Z wepchnięciem do siatki odbitej od poprzeczki futbolówki pospieszył Poręba, następnie Grucel skutecznie zwieńczył indywidualną akcję, po czym wykorzystał sytuację sam na sam. W końcówce Ubik celnie kopnął w 14, a Szymon Goliński z 9 m. Zdruzgotanym przyjezdnym honor uratował Szymon Goliński, główkując z 9 metrów.   (DW)

Victoria Witowice Dolne - Łosoś Łososina Dolna 0:1 (0:0)

0:1 Wrona 65.

Sędziował: Marek Ciężobka (Nowy Targ). Żółte kartki: Bodziony, Goryl - Augustyn, M. Krok. Widzów: 200.

Victoria: Olszewski - Salamon, Grzybowski, Stawiarski, Bodziony - Wrona, D. Skórnóg, M. Bednarek, Kurzydło - Mikulec (80 S. Skórnóg), Pierzga (75 Goryl).

Łosoś: Grzegorzek - Słomka, Ł. Krok (80 Szkarłat), Pałka, Michalak (46 Czyżycki) - M. Krok, Augustyn, Bomba, Skirło - Znamirowski, Wrona.

Derby gminy Łososina Dolna nie zachwyciły, piłkarze zostawili jednak na boisku sporo zdrowia. Lepsi o jednego gola okazali się goście i to oni zainkasowali komplet punktów.

O końcowym rozstrzygnięciu zadecydował moment z II połowy, gdy po wrzutce w pole karne piłka trafiła pod nogi Wrony, który strzałem z 6 m pokonał Olszewskiego. Wcześniej szansę na otworzenie wyniku mieli Ł. Krok w 8 i M. Bednarek w 38 min. Uderzenie pierwszego obronił golkiper Victorii, zaś drugi z 8 m trafił w poprzeczkę.

(DW)

Grybovia Grybów - Orkan Szczyrzyc 0:3 (0:0)

0:1 Ślazyk 54, 0:2 Nowak 57, 0:3 Ślazyk 71.

Sędziował: Gabriel Antoszak (Gorlice). Żółte kartki: Krokowski - Tylek, Łabędź. Widzów 150.

Grybovia: Gurbowicz - Łażeński, Kiełbasa, Mędoń, D. Petryla - Drożdż, Ptaszkowski, Kruczek (66 Witek), P. Ogorzałek - Krokowski (46 I. Ogorzałek), B. Petryla (66 Rzemiński).

Orkan: Piwowarczyk - Gargas, Barzyk (46 Łabędź), Boczoń, Lis - Tabor, Cyganek, Tyrpuła, Tylek (46 Król) - Ślazyk, Nowak (72 Limanówka).

Spadkowicz z IV ligi wciąż nie może odzyskać równowagi. Wczoraj wysoko poległ w potyczce ze szczyrzyckim towarzyszem niedoli.

Miejscowi "pękli" w II połowie. Najpierw w zamieszaniu powstałym na przedpolu Gurbowicza Ślazyk z 5 m wepchnął piłkę do siatki. Po upływie 180 sekund Nowak uderzył z 8 m, a piłka odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Wynik ustalił Ślazyk, który skorzystał z dokładnego podania Nowaka, z 14 m trafiając między słupki.

(DW)

  1. Poprad   7   17   19-8

  2. Ogniwo   6   16   10-4

  3. Gród   7   14   13-6

  4. Podhale   6   13   18-7

  5. Sokół   7   10   24-18

  6. Orkan   6   10   9-4

  7. Helena   6   10   8-8
  8. Hart   7   10   8-11

  9. Łosoś   6   9   7-6

  10. Olimpia   7   8   12-14

  11. Korzenna   7   8   12-19

  12. Huragan   7   7   4-6

  13. Szaflary   7   7   14-21

  14. Wójtowa   7   5   9-16

  15. Victoria   6   3   5-8

  16. Grybovia   7   3   3-13

  17. Kobylanka   6   2   3-9

14/15 września: Kobylanka - Victoria, Orkan - Ogniwo, Podhale - Grybovia, Helena - Gród (wszystkie s. 16.30), Korzenna - Huragan (n. 14), Szaflary - Wójtowa (n. 16.30), Sokół - Hart (n. 16.30), Olimpia - Łosoś (n. 16.30). Pauza: Poprad.

(DW)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski