Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Góralski temperament i instrumenty dęte, czyli Orkiestra Dęta z Węglówki

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Jubileusz 10-lecia Orkiestry Dętej Węglówka
Jubileusz 10-lecia Orkiestry Dętej Węglówka Majka Grabowska
Grają już od 10 lat. Jubileusz świętowali, a jakże, przy muzyce. Zagrali goście: Orkiestra OSP Lipnik, Orkiestra OSP Wiśniowa oraz Orkiestra “Barka” z Nowej Wsi oraz sama jubilatka. Na góralską nutę, tak jak lubi najbardziej.

FLESZ - Polacy smakoszami czekolady

od 16 lat

Inicjatorami powstania w Węglówce orkiestry byli: ówczesny wójt gminy Wiśniowa Wiesław Stalmach, Roman Gaweł, prezes OSP Węglówka, ks. proboszcz Krzysztof Ligocki oraz Józef Paryl, który został inspektorem Orkiestry. Podczas jubileuszu pamiętano o nich. W ręce założycieli zespołu oraz tych, którzy przez minioną dekadę ją wspierali trafiły pamiątkowe statuetki oraz okolicznościowe nagrody.

Jubileusz był też okazją do pochwalenia się przed mieszkańcami i gośćmi nagrodami, jakie zdobyła sama Orkiestra, a dwukrotnie (w 2016 i 2017 roku) była laureatką Powiatowego Przeglądu Orkiestr Dętych w Myślenicach, w którym, obok niej, brały udział orkiestry dużo dłużej od niej grające.

Orkiestra z Węglówki dała się na nich poznać jako niezwykle żywiołowa i... rozśpiewana. Raz postawili na góralski folklor, drugim razem na utwór zgoła inny, bo „Być kobietą” Alicji Majewskiej.

Podczas jubileuszowego koncertu także nie mogło zabraknąć wokalistów. Przy akompaniamencie Orkiestry zaśpiewali: Natalia Majda, Jerzy Sukta, Piotr Weszka i Stanisław Drab. Nie zabrakło też folkowych utworów (m.in. „Szalała, szalała”, „Hen na grani”, „Hej siup zawierucha”), ani góralskich strojów, w których muzycy będący przecież góralami, a dokładnie Zagórzanami, prezentują się wyjątkowo.
Oprócz tych występują też jeszcze w mundurach strażackich (związanych z przynależnością do OSP Węglówka), albo bordowych strojach wyjściowych.
Od 2013 roku zawsze pod batutą kapelmistrza Janusza Palucha, który zastąpił na tej funkcji Stanisława Palucha, pierwszego kapelmistrza Orkiestry.
„Kim jest dyrygent? Przewodnikiem, kapitanem, szefem? A może głównie wizjonerem? Nasz Janusz to przede wszystkim człowiek o ogromnym poczuciu humoru i anielskiej cierpliwości. W wolnym czasie uwielbia zbierać grzyby i kolekcjonować stare zegary!” - piszą o nim.

Pod jego kierownictwem orkiestra nagrała i wydała swoją pierwszą płytę „Kolędy i pastorałki”. Wystąpiła też na festiwalach muzyki folkowej w Chorwacji, Węgrzech i Czechach.

Czy warto do niej dołączyć? Ci, którzy spróbowali, bez wyjątków, twierdzą, że tak. Jeden z członków Orkiestry tak – na stronie internetowej Orkiestry - wspomina swoje początki w zespole: „Dmuchnąłem, wydobył się jakiś dźwięk, no i tak zostało(…) Gram na tubie, co z każdym rokiem coraz bardziej mi się podoba. Orkiestrę traktuje jako drugą rodzinę, miejsce gdzie można spędzić wolny czas i rozwijać swoją pasję.”

W Orkiestrze gra 40 muzyków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski