Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Jest kontrakt na badania rezonansem

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. Bartosz Frydrych
Rezonans magnetyczny to we współczesnej medycynie standard, który nie jest zarezerwowany tylko dla specjalistycznych klinik. Tylko u nas, w Gorlicach, wykonuje się kilkaset takich badań

Działająca przy gorlickim szpitalu pracownia rezonansu magnetycznego dostała kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Dla pacjentów oznacza to tyle, że mając w ręku skierowanie, nie muszą już jechać do Nowego Sącza, Jasła, Tarnowa czy też dalej, a badanie mogą załatwić na miejscu, bez konieczności płacenia, czasem nawet kilkuset złotych za badanie. Do tej pory nie było takiej możliwości.

Rezonans to dzisiaj standard w medycynie

Zapotrzebowanie na badania rezonansu magnetycznego finansowane z funduszu, okazało się naprawdę duże - wyjaśnia Radosław Zawada, prezes zarządu spółki Almed, która prowadzi wspomnianą pracownię. - Po dwóch dniach obowiązywania umowy z NFZ, liczba pacjentów, którzy zapisali się na nie, dwukrotnie przekroczyła liczbę określoną w umowie z funduszem.

Nie ma się czemu dziwić, bo badanie w pracowni rezonansu to dzisiaj w zasadzie standard, bynajmniej nie przypisany tylko klinikom w wielkich miastach - stwierdza dr n. m. Borys Welz, ginekolog na takie badanie kieruje swoje pacjentki nawet 3-4 razy w miesiącu. - Zawsze chodzi o wskazania onkologiczne - podkreśla. Sprawa jest więc poważna, bo na szali jest rozpoczęcie szybkiego leczenia. I nie ma znaczenia, czy chodzi o pacjenta ze szpitala czy tego z przysłowiowej ulicy. O tym, jak ważne w diagnostyce jest to badanie, świadczą kolejne liczby.
- Ze szpitalnych oddziałów, na rezonans kierowanych jest nawet kilkuset pacjentów - wylicza dla nas Beata Stępień, kierowniczka działu organizacji i nadzoru w naszym szpitalu. Za nich zapłacił szpital.

Ze skierowaniem, ale za odpłatnością
Trochę inaczej było, w przypadku pacjentów zewnętrznych - ci, jeśli chcieli zrobić badanie na miejscu w Gorlicach, musieli za nie zapłacić. Jak choćby pan Maciej Zawadzki, pięćdziesięciolatek z Gorlic od lat borykający się z kłopotami z kręgosłupem. Dla własnego spokoju, co dwa-trzy lata sprawdza, czy aby choroba się nie pogłębia. Idzie wtedy do neurologa, ten wypisuje skierowanie właśnie na rezonans.
- Badanie kosztuje mnie kilkaset, ale nie mam czasu ani chęci, by gdzieś jeździć. Idę więc i płacę - mówi wprost. - Głównie dlatego, że zależy mi na tym, by szybko dostać wynik, bo w moim przypadku rehabilitacja jest być albo nie być - dodaje.

Mimo iż za badanie płaci, zawsze musi czekać na nie co najmniej tydzień.
Gdy 10 listopada sprawdzaliśmy liczbę oczekujących, to okazało się, że pierwsze wolne terminy na badanie w ramach NFZ-u są dopiero na luty przyszłego roku. - Warto tutaj powiedzieć, że rejestracja była prowadzona tylko od listopada - przypomina Radosław Zawada. - Przy takim trendzie szacujemy, że pod koniec miesiąca może się okazać, że na badanie trzeba będzie czekać nawet pół roku, co w wielu przypadkach może się to mijać z celem, jakim jest prowadzenie prawidłowego procesu diagnostyczno-leczniczego.
Pacjenci z Gorlickiego mają nadzieję, że w roku przyszłym będą mieli szansę na skorzystanie z tego rodzaju badań, refundowanych przez NFZ bez większych problemów.

Krowoderska.pl - zabudowa Krowodrzy - odc. 1

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gorlice. Jest kontrakt na badania rezonansem - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski