Gorlice. Powstanie pięć kilometrów tras rowerowych

To już pewne, w Gorlicach powstanie pięć kilometrów nowiutkich tras rowerowych. Miasto wyda na ich budowę ponad 1,5 mln złotych, ale okrągły milion, to pieniądze, które udało się uzyskać, jako dofinansowanie.

Radości już teraz nie kryją amatorzy dwóch kółek.

- Od czasu, kiedy jeżdżę na rowerach z dziećmi, poruszamy się tylko ścieżkami, bo tak jest bezpieczniej - mówi pani Magdalena Skórska, mama 3-letniej Mai i 5-letniego Miłosza. - Poza tym nie ma tam zbyt dużego ruchu, więc to świetne miejsca do nauki jazdy - chwali.

Podobnego zdania jest Jan Kamiński, który lubi pokonywać dłuższe trasy, niekoniecznie manewrując między samochodami. - Mam 74 lata na karku, to już nie ten spryt, więc po co narażać siebie i kogoś, lepiej pojechać ścieżką - dodaje.

Te niebawem, bo już w przyszłym roku, powstaną wzdłuż ulic Batorego i Kochanowskiego, czyli brzegiem Sękówki, niemal do samej Sękowej.

W drugą stronę od centrum miasta będzie można dojechać aż do Glinika, ulicami Biecką, Solidarności, Michalusa i Chopina.

- To ważne dla mieszkańców tej części miasta - przekonuje Lucyna Jamro, radna miejska. - Jednakowo dojazd zatłoczoną, szczególnie we wtorki ulicą Biecką, albo, co gorsza poruszanie się na rowerze po krajówce to dla rowerzystów wyzwanie, które może skończyć się tragicznie. Taka ścieżka to także spore udogodnienie dla gliniczan - mówi Lucyna Jamro, radna miejska, która mieszka w tej części miasta.

- To dofinansowanie to jakby kolejny krok w rozwoju tras rowerowych w regionie - mówi Rafał Kukla, burmistrz Gorlic. Przecież kilka tygodni temu otrzymaliśmy informację o dofinansowaniu projektu, w którym MZK kupuje autobusy, a nasi partnerzy, czyli gminy Lipinki, Biecz i Sękowa wybudują ścieżki u siebie. To naprawdę dobrze wróży rozwojowi tras dla amatorów dwóch kółek - dodaje burmistrz.

Sam nie ukrywa, że lubi jeździć na rowerze, a w samym mieście pewnie można by zrealizować niejeden pomysł na fajną rowerową trasę.

Pomysły to jedno, a plany i możliwości drugie. W projektowanym przyszłorocznym budżecie miasta jest zaplanowane 30 mln złotych na inwestycje, z czego około 12 mln złotych to wkład własny na termomodernizację obiektów użyteczności publicznej, remont ul. Wróblewskiego, zakup autobusów dla MZK, modernizację stacji narciarskiej w Małastowie, rewitalizację budynku GCK i inne.

- Ścieżki będą musiały poczekać, ale to nie oznacza, że nowe pomysły i propozycje odkładamy na przysłowiową półkę - komentuje.

Świetnym rozwiązaniem dla gorliczan, którzy będą chcieli korzystać ze ścieżek w gminach, będzie pomysł Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego. Ten ma dowozić rowerzystów w miejsca, z których będą mogli wyruszyć na trasę.

WIDEO: Słuchawki i rower, czyli jedno z najgorszych połączeń dla kierowców. Co czwarty cyklista słucha muzyki lub korzysta ze smartfonów w trakcie jazdy

Autor: TVN Turbo, x-news