Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Wyborcze banery na kocie domki, czyli polityka w służbie kudłatym czworonogom. Psystań wykorzysta je do ochrony kojców

Halina Gajda
Halina Gajda
fot. rafał kukla/facebook
Banery wyborcze do niedawna zachęcały i przekonywały: zagłosuj na mnie. Teraz są politycznie bezużyteczne, ale na śmietnik nie trafią. Znalazły nowe zastosowanie - będą chronić przed deszczem i śniegiem kojce w Psystani dla Zwierząt. Przynajmniej te od Rafała Kukli, Łukasza Bałajewicza i Anatola Krygowskiego.

Pomysł na zagospodarowanie banerów pojawił się przed wyborami. Na tak zwanym profilu Spotted, ktoś z Nowego Sącza zaproponował, żeby wykorzystane przekazać schroniskom dla zwierząt.

- Na co bezdomnym zwierzętom banery reklamowe? To bardzo dobry materiał, który nie przepuszcza wiatru. Takim plakatem można osłonić budy, wyłożyć klatki dla zwierząt. Jest to o tyle ważne, że zbliża się zima - bardzo trudny czas dla bezdomnych psów i kotów - czytamy we wspomnianym.

Wywołała do odpowiedzi, okazało się, że skutecznie

Temat podchwyciła Zofia Wantuch, prezeska Fundacji Psystań dla Zwierząt. I wywołała do tablicy największe ugrupowania, które w wyborach wystartowały. Wywołała dosłownie - bo na społecznościowym profilu Fundacji umieściła aktywne linki do wspomnianych. Pewnie wielkiej nadziei nie miała, ale… - Odezwali się burmistrz Rafał Kukla, Łukasz Bałajewiczu Anatol Krygowski - relacjonuje. - Poza banerami przywieźli karmę dla naszych podopiecznych - cieszy się.

Anatolowi Krygowskiemu „wiszenie” w schronisku nie przeszkadza.

- Uznaliśmy, że to raczej my powinniśmy niejako zapłacić zwierzakom, za to, że możemy u nich gościć. Stąd pomysł spłacenia zobowiązania karmą - dodaje żartobliwie.

Swoje materiały zadeklarował też Jan Przybylski z Szymbarku, który ubiegał się o fotel wójta gminy Gorlice. Z sukcesem zresztą. - Będą jak znalazł do zabezpieczenia przed deszczem, śniegiem i wiatrem - wylicza zadowolona prezeska.

Banery swoją robotę już wykonały, teraz służą inaczej

Działka, na której będzie kociarnia, jest już ogrodzona. Banery dodatkowo ją uszczelnią, żeby nikt nie mógł podrzucić czegoś zatrutego. Darczyńcom specjalnie nie przeszkadza, że w pewnym sensie trafią do… budy.

- Skoro ma to posłużyć czemuś dobremu, to nie widzę przeszkód - komentuje z uśmiechem Lucyna Jamro, dzisiaj już radna miejsca.

Akcję doskonale zna, co więcej, sama namawiała innych kandydatów, by przekazali banery. Początkowo nie było wielkiego odzewu. Zapowiedziała więc, że swoje banery przekaże na rzecz fundacji. Zapowiada, że lada dzień.

- Mam je już w domu. Złożone na strychu czekają na wywózkę - dodaje.

Mówi i to, że nie ma przecież wielkiego sensu ich trzymać: Bo po co? Miałyby zbierać kurz i zajmować niepotrzebnie miejsce? - A tak, przydadzą się w inny sposób - dodaje.

Psytani każda pomoc jest miła, bo to społecznicy

Psystań to jedyna organizacja, która w naszym terenie zajmuje się bezdomnymi, porzuconymi zwierzętami. Po długich staraniach, mają działkę, którą wreszcie mogą zagospodarować pod potrzeby zwierząt. Od anonimowego darczyńcy dostali materiały ogrodzeniowe. Zamontowali je własnymi siłami. Tak samk, jak wiele innych rzeczy. - Jeszcze tylko zawiesić bramę, zabezpieczyć podnóże siatki i można zacząć stawiać kojce - cieszy się Zofia Wantuch.

Ogrodzenie to tylko jeden z elementów szczytu potrzeb. Fundacja potrzebuje przynajmniej dwóch barakowozów - by koty miały właściwą opiekę. Poszukiwania używanych trwają.

Wedle zapisów w ordynacji wyborczej, materiały promujące kandydatów muszą zostać usunięte 30 dni po wyborach, więc do 20 listopada nie powinno ich być już nigdzie. Wielkie powyborcze sprzątnie, dotyczy konkretnych miejsc, które należą do skarbu państwa lub samorządu. Ci, których obowiązek dotyczy, muszą się liczyć z konsekwencjami, jeśli oczywiście się z niego nie wywiążą - trzeba się liczyć z mandatem, nawet do 500 złotych. Jeśli i to nie pomoże, wójt czy burmistrz zrobi to sam. Potem rachunek wystawi kandydatom.

Chętnych do oddania banerów prosimy o kontakt z Fundacją Psystań dla Zwierząt: email: [email protected], tel.789 347 607

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gorlice. Wyborcze banery na kocie domki, czyli polityka w służbie kudłatym czworonogom. Psystań wykorzysta je do ochrony kojców - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski