Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Zabłąkany bóbr pływał przy progu wodnym na Sękówce. Plażowicze wszczęli alarm, interweniowała straż pożarna

Halina Gajda
Halina Gajda
fot.pixabay.com
Już dobrze, panie bobrze! Tak można skomentować dzisiejszą interwencję strażaków u zbiegu Sękówki i Ropy w Gorlicach. Ów bóbr pływał w dawnym, naturalnym kąpielisku przy progu wodnym, tuż pod kładką w kierunku parku.

Była godz. 11.20, gdy do dyżurnego w KP PSP zadzwonił jeden z plażowiczów znad Sękówki. Informacja, którą miał do przekazania była lekko zaskakująca.

- Powiedział, że we wspomnianym miejscu pojawił się bóbr – relacjonuje Dariusz Surmacz, oficer prasowy KP PSP w Gorlicach. - Zwierzę pływało w naturalnym basenie, tuż przy przepustach na progu wodnym na Sękówce – dodaje.
Rzecznik zaznacza, że alarm nie wynikał ze strachu przez dzikim zwierzęciem, tylko z troski o niego.

- Martwili się, że z racji niskiego poziomu wody, stromych w tamtym miejscu brzegów, zatkanych korzeniami przepustów, bóbr nie zdoła się uwolnić z pułapki, w którą wpadł – dodaje rzecznik.

Strażacy, którzy przyjechali na miejsce, szybko znaleźli rozwiązanie. Najprostsze, czyli po prostu udrożnili wspomniane wyloty wody na tyle, by bóbr mógł przedostać się na drugą stronę stopnia i już swobodnie popłynąć sobie w górę rzeki tam, gdzie ma swoje żeremie.
Delikatnie „nawigowali” bobra. Zwierzę trafiło do wylotu przepustu, pokonało stopień i popłynęło do domu.

ZOBACZ KONIECZNIE:

Polub nas na Facebooku i bądź zawsze na bieżąco!

Gazeta Gorlicka

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gorlice. Zabłąkany bóbr pływał przy progu wodnym na Sękówce. Plażowicze wszczęli alarm, interweniowała straż pożarna - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski