Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnicy pamiętają o tych, którzy odeszli

Jolanta Białek
fot. Rafał Stachurski
Wieliczka. Kopalnia Soli od lat odnawia górnicze nagrobki, znajdujące się na miejskim cmentarzu. To wyraz troski i pamięci o tych, którzy tworzyli bezcenne podziemia.

Specyfika wielickiego cmentarza komunalnego polega na tym, że od ponad 200 lat jest to także nekropolia górnicza. Obok grobów zadbanych znajdują się tam także mogiły zapomniane. Niektóre z nich to dzieła sztuki, dlatego kopalnia postanowiła je ocalić. Przy okazji renowacji prowadzone są też poszukiwania informacji o zmarłych, co przekłada się na uzupełnianie historii solnych podziemi.

W tym roku wyremontowano nagrobek starszego sztygara Jana Fałka, który zmarł 19 lutego 1938 roku. Spoczął on w grobie ziemnym, bez płyty nagrobnej, okolonym obramowaniem z piaskowca. Tablicę z inskrypcją wykonano z kremowego marmuru i umieszczono w bryle z piaskowca. Na szczycie bryły znajduje się bogato zdobiona Golgota z wapienia pińczowskiego.

Czas nie obszedł się zbyt łaskawie z nagrobkiem Jana Fałka. Górniczej mogile dały się we znaki m.in. temperatura, deszcz, śnieg, słońce. Kaprysy aury szczególnie negatywnie wpłynęły na stan wapienia, zaokrąglając jego krawędzie i powodując zabrudzenia.

- Konstrukcja mogiły została naruszona przez rosnące w sąsiedztwie ogromne drzewo. Nagrobek był mocno przechylony. Zniknęła też wieńcząca go rzeźba. Być może stłukła się, a jedynym jej śladem pozostał bolec, na którym była kiedyś zamocowana. Nagrobek ten w przeszłości naprawiano, o czym świadczyły m.in. spinające go metalowe kotwy oraz zaprawa wypełniająca ubytki w kamieniarce - opowiada Adam Suślik, dyrektor pionu infrastruktury Kopalni Soli w Wieliczce.

W ramach prac renowacyjnych przywrócono nagrobkowi pierwotny poziom. Kamienne elementy grobu odczyszczono i uzupełniono ubytki w kamieniarce. - Kamień został również zaimpregnowany. Zrekonstruowano też rzeźbę wieńczącą nagrobek. Jest nią krzyż przedstawiony jako Drzewo Życia, które symbolicznie łączy niebo i ziemię. Odnowiono także tablicę inskrypcyjną, a otoczenie nagrobka zostało uporządkowane - wylicza Adam Suślik.

Od 2005 roku staraniem Kopalni Soli odnowiono już kilkanaście mogił. Dawny blask odzyskał najstarszy grobowiec na wielickim cmentarzu - pochodzący z lat 30. XIX wieku, w którym spoczywa Józef Lill von Lillienbach w latach 1804 - 1808 komisarz górniczy dla Galicji, naczelnik Dyrekcji Górniczej (lata 1812 - 1832) oraz administrator Urzędu Salinarnego w Wieliczce. Renowacji poddano także miejsca pochówku: rodzin Kuczkiewiczów i Fischerów, Karola Lisowskiego, Romana Sapińskiego, Marcina Mazurkiewicza, Zygmunta Gawrona, Antoniego Strzałkowskiego oraz Juliusza Hejdy i jego małżonki Karoliny.

A jako pierwszy - w 2005 roku - odnowiono nagrobek wyrzeźbiony w 1902 roku przez górnika-rzeźbiarza Józefa Markowskiego, twórcę wystroju kaplicy świętej Kingi. W grobie tym spoczywają dwie przedwcześnie zmarłe córki artysty, a wedle niektórych źródeł także sam Józef Markowski, który zmarł w 1920 roku. W tym roku kopalnia ponownie remontowała tę mogiłę, ponieważ została ona poważnie uszkodzona podczas letniej nawałnicy.

Natomiast w ubiegłym roku staraniem solnego przedsiębiorstwa odrestaurowano znajdujący się na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie grób Erazma Barącza, który wiele lat swego życia poświęcił wielickiej kopalni (pracował tam jako inżynier górniczy, a w latach 1915-1921 był dyrektorem solnych podziemi).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski