Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik po golu stał się groźniejszy

Jerzy Zaborski
Na początku aktywniejsi byli go­ście. Po strzale S. Pudy Smok z trudem odbił piłkę, którą wielu widziało już w „okienku”.

Górnik Libiąż 3 (0)
Garbarz Zembrzyce0

Bramki: 1:0 Kmiecik 53, 2:0 Madej 61, 3:0 Domagała 89.

Górnik: Smok – Ambroziak (81 Bogacz), Madej, Kułaga, Domagała – Patyk, Gucik, Szlęzak, Wierzba – Pawlak, Kmiecik (68 Wilczak).

Garbarz: Bruzda – Lenik, Sałapatek, Mitka, Ł. Puda – Teteruk (46 Konrad Burliga), Kasiński, Kacper Burliga (72 J. Burliga), Kuz (46 Mazanek), Chodźko – S. Puda.

Sędziował: Grzegorz Malada (Kraków). Widzów: 150.

Miejscowi przed przerwą nie mieli zbyt wielu okazji. Po strzale z wolnego Szlęzaka, Bruzda odbił piłkę, a poprawiający Patyk trafił w poprzeczkę.

W 53 min akcję zaczął Gucik, ze skrzydła zagrał Wierzba, a wbiegający Kmiecik strzałem z 5 m dopełnił formalności. Ten gol zapoczątkował okres dobrej gry libiążan. Po chwili Bruzda obronił strzały Ambroziaka i Pawlaka. Wreszcie, po zagraniu z kornera przez Gucika, skutecznie z bliska główkował Madej.

Miejscowi spoczęli nieco na laurach. W 75 min po akcji Lenika i zagraniu J. Burligi, zamykający akcję na lewej stronie Mazanek uderzył nad poprzeczkę. Potem Chodźko, nie wiadomo dlaczego, z linii końcowej wycofał piłkę, zamiast zagrać ją wzdłuż bramki, bo bez opieki byli Sałapatek i S. Puda. W odpowiedzi Domagała ustalił wynik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski