Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Polkowice - Puszcza Niepołomice. Jedyny gol zakończył mecz

boch
Erik Cikos zdobył jedyną bramkę meczu w Polkowicach
Erik Cikos zdobył jedyną bramkę meczu w Polkowicach Andrzej Banaś
Górnik Polkowice - Puszcza Niepołomice 0:1. Zaległy, trzynasty w sezonie mecz, okazał się szczęśliwy dla niepołomiczan. Rzutem na taśmę zapewnili sobie zwycięstwo, na które zasłużyli.

Polkowicki zespół do gry przystąpił z ostatniego miejsca w tabeli, mając w tym sezonie w dorobku tylko jedno zwycięstwo. I pierwsza połowa pokazała, że beniaminek I ligi hegemonem nie jest. Wprawdzie po kwadransie, w którym inicjatywę miała Puszcza, gospodarze ostudzili jej zapędy, jednak przez 45 minut zdołali oddać jeden, zresztą zablokowany strzał. Defensywa gości działała sprawnie.

Sandecja Nowy Sącz. Żony, dziewczyny, partnerki piłkarzy [ZDJĘCIA]

Celnego uderzenia w tej części gry nie było, zawodnicy z Niepołomic wykonali cztery niecelne. Po grze "Żubrów" można było spodziewać się trochę więcej, bo przecież parę dni wcześniej zagrały dobry - przełamujący serię niepowodzeń - mecz z Odrą Opole (3:0). Nic dziwnego, że trener Tomasz Tułacz zdecydował się na wystawienie tej samej jedenastki.

Pierwsze korekty wprowadził po godzinie gry. W 64 min naprawdę niewiele zabrakło Puszczy do objęcia prowadzenia - znów jednak piłka nie została skierowana do celu: Tomasz Wojcinowicz trafił w słupek.

Górnicy w ogóle nie dochodzili do strzałów, w ofensywie byli anemiczni. Goście - nieco groźniejsi, a przede wszystkim do końca starali się przechylić szalę na swoją stronę. I nastąpiło to w ostatniej minucie gry. Tak pięknie dla "Żubrów" skończył ten mecz Erik Cikos, główkując po centrze Marcela Pięczka z kornera.

Niepołomiczanie mają teraz 14 punktów (i przewagę 4 pkt nad strefą spadkową). Następny mecz rozegrają w sobotę, w Katowicach z GKS-em (godz. 18).

28 września 2014 roku, stadion Wieczystej

Wieczysta Kraków. 30 lat temu ścigały się tutaj "maluchy". Z...

Górnik Polkowice - Puszcza Niepołomice 0:1 (0:0)

Bramka: 0:1 Cikos 90+3.
Górnik: Furtak - Fryzowicz, Kucharczyk, Magdziak, Opałacz (82 Radziemski) - Karmelita (77 Sypek), Żołądź (66 Purzycki), Pałaszewski, Bancewicz (66 Wacławczyk), Szmyt - Szuszkiewicz (81 Piątkowski).
Puszcza: Kobylak – Wojcinowicz, Dytiatjew, Mroziński (84 Pięczek) - Aftyka (61 S. Górski), Stępień, Serafin, Cikos - Boguski (70 Hajda), Thiakane, Włodarczyk (61 Kobusiński).
Sędziował: Piotr Urban (Warszawa). Żółte kartki: Opałacz - Stępień, Thiakane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Górnik Polkowice - Puszcza Niepołomice. Jedyny gol zakończył mecz - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski