Górnik Wieliczka chce szybko wrócić do IV ligi

Jeszcze kilka lat temu zespół występował w centralnej II lidze (trzeci poziom rozgryw­kowy w kraju), teraz – w dużej mierze z powodu kłopotów organizacyjnych – stoczył się do klasy okręgowej (szósty szczebel). Ale nie zamierza w niej długo pozostać.

– Założenie jest takie, żeby jak najszybciej wrócić do czwartej ligi. Myślę, że ten poziom jest bardziej adekwatny dla Górnika i Wieliczki niż „okręgówka”. Oczywiście życie zweryfikuje te plany, ale chcemy być w ścisłej czołówce – mówi nowy trener drużyny Robert Czopek (zastąpił Roberta Nowaka).

W porównaniu z poprzednim sezonem skład się nieco zmieni. Odchodzą obaj bramkarze: Jan Zachariasz i Da­mian Wiśniewski, klubu szuka Dawid Szot (Śledziejowice?). Z kolei zdolny napastnik Bartosz Zając został dyscyplinarnie zawieszony (nieoficjalnie – za treningi z inna drużyną bez zgody klubu).

Górnik szuka wzmocnień, testuje grupę zawodników, ale na finalizację transferów trzeba jeszcze poczekać. – Chcemy pozyskać 4–5 piłkarzy, do każdej formacji. Mają do nas przyjść między innymi młodzieżowy bramkarz i doświadczony, 30–letni obrońca. W ten sposób zamierzamy podnieść rywalizację o miejsce w kadrze i mieć możliwość rotowania składem – dodaje Czopek.

W sparingach szkoleniowiec dał szansę pokazać się wielu zawodnikom. W spotkaniach kontrolnych Górnik wygrał z Wisłą II Kraków 2–1 i z Turbaczem Mszana Dolna 6–1. Dziś w kolejnym starciu gościć będzie Skawinkę. – Nikt nie rozegrał całego meczu, w każdym sparingu wystąpiło po około 20 zawodników – mówi Czopek.

Na inaugurację sezonu w grupie III klasy okręgowej Kraków Górnik Wieliczka podejmie 16 sierpnia Hejnał Krzyszkowice.