Górnik Wieliczka nie bez kłopotów, ale znów wystąpi w czwartej lidze

Zespół z Wieliczki w minionym sezonie do końca walczył o utrzymanie. Ostatecznie po 15 latach spadł do klasy okręgowej, a przecież kibice pamiętali, że nie tak dawno drużyna była blisko awansu do I ligi.

W Górniku postanowiono zrobić zmiany. Głębokie zmiany. Nowym, prezesem został Zbigniew Zarębski, powołany został nowy dyrektor klubu Tomasz Broniowski, natomiast szkoleniowcem pierwszej drużyny został Robert Czopek.

Zmiany w zespole były solidne, a generalnie potencjał zespołu był spory. Mimo to Górnik nie dominował w rozgrywkach tak, jakby życzyli sobie tego kibice, działacze i pewnie sami zawodnicy. Niemal do końca sezonu po piętach Górnikowi deptały zespoły ze Staniątek, Pcimia i Gdo­wa. Dopiero wygrana na trzy kolejki przed końcem przetarła drogę drużynie Czopka do awansu.

Sukces ten wywalczył zespół w składzie: Łukasz Pa­zurkiewicz, Tomasz Jaca­szek, Robert Ślęczka, Dawid Szot, Robert Widawski, Michał Prze­tocki, Kacper Bułat, Wojciech Potańczyk, Filip Jasio­łek, Tomasz Targosz, Damian Machowski, Kamil Gawlik, Bartosz Szczepański, Kamil Jeleń, Dariusz Mielec, Konrad Cebula , Tomasz Cebula, Konrad Nowak, Michał Zdziński oraz Michał Ptak.

Jedynym minusem kończącego się sezonu jest spadek juniorów z ligi wojewódzkiej. W pozostałych kategoriach wiekowych zespoły z Wieliczki spisywały się na miarę swoich możliwości.

Nowy sezon dla Górnika będzie trudny. Beniaminek będzie musiał zająć miejsce w górnej połowie tabeli, by zachować ligowy byt. Planowana jest bowiem reforma trzeciej ligi i do czwartej zdegradowanych zostanie ponad połowa zespołów z tego szczebla. Przed trenerem i drużyną więc trudne zadanie, ale zespół z Wieliczki ma w składzie doświadczonych zawodników, którzy powinni poprowadzić drużynę do sukcesu, jakim byłoby utrzymanie się w gronie czwartoligowców.