Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Górnik Zabrze chce sprawdzić piłkarzy Garbarni, Hutnika i Unii Tarnów

Tomasz Bochenek
Tomasz Bochenek
Łukasz Kędziora (na pierwszym planie, w czarnych spodenkach)
Łukasz Kędziora (na pierwszym planie, w czarnych spodenkach) Andrzej Wisniewski / Polskapresse
Górnik Zabrze zaprosił około 30 obiecujących piłkarzy na testy, które odbędą się w dniach 20-22 czerwca. Choć akcję nazwano "Młodzież Śląskich Miast", szansę pokazania się otrzymali też m.in. zawodnicy z małopolskich klubów: Dominik Gaudyn z Garbarni, Artur Hebda z Unii Tarnów oraz Łukasz Kędziora z Hutnika.

"Grupa składa się z chłopaków z roczników 1996-2000, którym bacznie przyglądał się klubowy dział skautingu. Wybrani zawodnicy rozegrają w czwartek sparing z zespołem rezerw. Niewykluczone, że najlepsi będą kontynuować treningi z zabrzańskim Górnikiem" - czytamy na stronie klubu.

Z Krakowa na pewno wybiera się Kędziora. 19-latek stał się ważną postacią w IV-ligowym Hutniku - obrońcą lub defensywnym pomocnikiem. W sobotnim meczu z Wiślanką Grabie zdobył dwa gole, jednego z nich z rzutu wolnego.

Jego rówieśnik Hebda ma już za sobą trzy sezony gry w III lidze. W tym półroczu wystąpił w 12 meczach Unii, tylko w jednym nie jako podstawowy zawodnik. O tym, że wybiera się do Zabrza na treningi tarnowski klub oficjalnie poinformował - tak jak Hutnik w przypadku Kędziory.

W przypadku Gaudyna i Garbarni jest inaczej.

- Ja o takiej sprawie nie wiem, nikt do mnie nie zwracał się z prośbą, by mógł iść na testy do Górnika Zabrze, dokądkolwiek. A zawodnik musi uzyskać zgodę z klubu, by móc takie testy podjąć - podkreśla wiceprezes Garbarni Marek Siedlarz.

Sportowy24.pl w Małopolsce

#TOPSportowy24

- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski