Górujący nad Krzeczowem, widoczny z zakopianki krzyż św. Jana Pawła II został poświęcony [ZDJĘCIA]

Stalowa konstrukcja ma 27 metrów, z czego 24 górują nad ziemią i jest widoczna m.in. z drogi ekspresowej S7, czyli zakopianki. Te 27 metrów nawiązuje do 27-letniego pontyfikatu papieża Jana Pawła II.

Tu w Beskidzie Wyspowym, na najwyższym wzniesieniu Krzeczowa, w roku setnej rocznicy urodzin św. papieża Jana Pawła II, 1 lutego 2020 stanął ten monumentalny krzyż

– mówił ks. Piotr Iwanek, proboszcz parafii św. Wojciecha w Krzeczowie.

Przypomniał też, że miał być wtedy poświęcony tak jak chciał tego inicjator jego budowy ks. Antoni Płaczek, poprzedni proboszcz krzeczowskiej parafii, ale pandemia wymusiła zmianę tych planów.

To jedyny taki krzyż między Krakowem a Zakopanem, a stanie dokładnie w połowie drogi między krzyżem na Giewoncie, a tym na Wawelu (krzyż Królowej Jadwigi)

– mówił nam ks. Płaczek planując budowę.

Wczoraj dziękował wszystkim, dzięki którym dzieło to udało się zrealizować. Jemu zaś dziękował abp. Marek Jędraszewski, który krzeczowski krzyż nazwał „swoistą bramą prowadzącą z Krakowa na Podhale”.

Ten krzyż mówi o poświęceniu waszym na rzecz Polski, wolnej Polski, katolickiej Polski

– mówił metropolita nawiązując do patriotycznej postawy mieszkańców Krzeczowa w okresie II wojny światowej i pacyfikacji wsi przez oddziały niemieckich wojsk, której kolejna rocznica przypada w czerwcu.

Wszystkich prosimy teraz o gorliwą modlitwę, aby chwała Boża dla której został postawiony ten Krzyż rosła, a Chrystus poprzez niego ewangelizował zarówno nas mieszkańców Krzeczowa jak i podróżujących zakopianką. Ufamy, że będzie on ważnym miejscem na pielgrzymkowej mapie Polski

– mówi ks. Piotr Iwanek, obecny proboszcz parafii w Krzeczowie.