Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzki smak powrotu

Bartosz Karcz
Wisła Kraków. Rafał Boguski w Poznaniu rozegrał dopiero pierwszy mecz w tym roku. „Boguś” wrócił do ekstraklasy po kontuzji, ale nie miał powodu, żeby w związku z tym być w świetnym humorze.

– Nie ma się z czego cieszyć – mówi Rafał Boguski. – Z jednej strony dla mnie to dobrze, że poczułem znów atmosferę ekstraklasy, ale i tak wszystko przyćmił rezultat. Chcieliśmy przetrwać napór Lecha, bo spodziewaliśmy się, że nas ruszą. To się nie udało i zostaliśmy z zerowym dorobkiem.

Piłkarz Wisły starał się szukać cienia optymizmu w kontekście kolejnego spotkania z Pogonią Szczecin, w którym „Biała Gwiazda” będzie próbowała wreszcie zdobyć punkty.

– Iskierki optymizmu można szukać w tym, że nasza kadra na to spotkanie powinna wyglądać lepiej. Mam nadzieję, że ta fatalna passa wreszcie zostanie przez nas przerwana – tłumaczy zawodnik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski