Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gość Świętej Pamięci

MONK
"Licząc na niezawodne przybycie kreślimy się z szacunkiem: starosta nowosądecki Jan Golonka, prezydent Nowego Sącza Józef Wiktor, prezes Stowarzyszenia Gimnastycznego Sokół" Leszek Zegzda, Prezes Związku Sądeczan Maciej Kurp". Tak podpisane zaproszenie na Wielki Finał Ziarnka Gorczycy 2004 odebrała wdowa po dr. Jerzym Masiorze.

NOWY SĄCZ. Urząd Miasta wysłał zmarłemu zaproszenie na bal

"Licząc na niezawodne przybycie kreślimy się z szacunkiem: starosta nowosądecki Jan Golonka, prezydent Nowego Sącza Józef Wiktor, prezes Stowarzyszenia Gimnastycznego Sokół" Leszek Zegzda, Prezes Związku Sądeczan Maciej Kurp". Tak podpisane zaproszenie na Wielki Finał Ziarnka Gorczycy 2004 odebrała wdowa po dr. Jerzym Masiorze.

   Organizatorzy imprezy zaprosili doktora na zabawę, informując jednocześnie, że dochód z biletów na koncert, balu i loterii fantowej przeznaczony będzie na cele dobroczynne.
   Podpisy szacownego grona, pod zaproszeniem dla osoby w Nowym Sączu znanej i cenionej, jaką był Jerzy Masior, dziwią tym bardziej, że wszyscy oni uczestniczyli przed kilkoma miesiącami w jego pogrzebie. Wszyscy też znali osobiście doktora.
   - Proszę sobie wyobrazić uczucia, jakie targały jego najbliższą rodziną, która spodziewała się od Urzędu Miasta Nowego Sącza wszystkiego, lecz nie tak tragicznej pomyłki - mówi pan Józef, zbulwersowany przyjaciel rodziny.
   Maciej Kurp wyjaśnia, że zarówno on, jak i pozostali zapraszający, podpisywali puste blankiety zaproszeń, których było kilkaset. Błąd prawdopodobnie wziął się z nieuaktualnionej bazy danych, z której korzystała osoba wypełniająca zaproszenia.
   Kto wpisywał nazwiska? To na razie bardzo trudno ustalić. Nikt nie chce się do tego przyznać. W sekretariacie prezydenta poinformowano nas, że to nie urząd. Miasto tylko wysyłało zaproszenia. W "Sokole" powiedziano, że to nie u nich. Tak samo w starostwie.
   Koperta z zaproszeniem nosi jednak pieczęć Urzędu Miasta Nowego Sącza, do niego więc wdowa po doktorze ma największe pretensje. - Przyznam, że naprawdę trudno jest spokojnie o tym pisać. Ciśnie się tylko jedno na usta. Panowie - gore, gore! - denerwuje się przyjaciel rodziny Masiorów.
   Prezydent, który o błędzie dowiedział się od "Dziennika" był poruszony wiadomością. - Bardzo mi przykro. Wyrażam ogromne ubolewanie z powodu tragicznej pomyłki. Osobiście przeproszę panią Masiorową - mówił Józef A. Wiktor. Prezydent zamierza dociec, czy to organizatorzy imprezy, czy też ktoś z jego urzędników odpowiada za pomyłkę. - Na pewno to wyjaśnię! - _zapewnia.
   Leszek Zegzda, Prezes Towarzystwa Gimnastycznego "Sokół", jeden z organizatorów finału "Ziarnka Gorczycy 2004":
   -
Trzeba będzie bardziej uważać na to, komu powierzamy wydawałoby się proste zadanie wpisania nazwisk na druk zaproszenia. Wygląda na to, że nie można takich zadań bezkrytycznie powierzać machinie urzędniczej. _(MONK)

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski