Goście lubią twardy tor

W niedzielę (godz. 17, transmisja w stacji nSport+HD) w zaległym meczu 1. kolejki PGE Ekstraligi zespół „Jaskółek” zmierzy się na wyjeździe z ekipą MrGarden GKM Grudziądz.

W latach 1998-99 zawodnikiem zespołu z Grudziądza był wychowanek Unii Tarnów Jacek Rempała. 44-letni tarnowianin bardzo miło wspomina starty na torze w Grudziądzu. – Gdy byłem jeszcze juniorem i startowałem w barwach Unii Tarnów właśnie w Grudziądzu zdobyłem wraz z zespołem „Jaskółek” złoty medal Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski – wspomina Jacek Rempała. – Doskonale pamiętam te zawody, gdyż w zespole GKM-u startowali między innymi obecni trenerzy drużyn z Grudziądza – Robert Kempiński i Sparty Wrocław – Piotr Baron, natomiast w drużynie Stali Gorzów występował jej obecny trener Piotr Paluch. W składzie naszego zespołu był z __kolei obecny asystent szkoleniowca Unii Tarnów Pawła Barana, Mirosław Cierniak.

Dodajmy, że Jacek Rempała, podobnie jak Baron, zdobyli w tych zawodach po 13 pkt i byli najlepszymi zawodnikami finału.

Nieco ponad miesiąc temu najstarszy z braci Rempałów był na zawodach w Grudziądzu wraz ze swoim synem Krystianem, który startował w finale eliminacji krajowych do IMEJ. – Od zdobycia wspomnianego złotego medalu MDMP minęło już 24 lata, tymczasem grudziądzki tor do dzisiaj praktycznie się nie zmienił __– podkreśla Jacek Rempała. _– Ma identyczną geometrię, jest tak samo trudny technicznie jak kiedyś, teraz jest jedynie bardzo twardy. Z pewnością to zasługa Tomka Golloba, który dba o to, by na torze nie było żadnych dziur ani kolein. Zarówno Tomasz jak i pozostali zawodnicy z Grudziądza mają doskonale dopasowane motocykle do tej nawierzchni i __dlatego własny tor jest ich wielkim atutem _– przyznaje były zawodnik „Jaskółek” i GKM-u Grudziądz.

Jacek Rempała nie odbiera jednak szans na zwycięstwo drużynie Unii w niedzielnym meczu . – Tarnowianie także bardzo lubią jeździć na twardych torach, zapowiada się więc bardzo ciekawa i emocjonująca rywalizacja _– uważa Rempała. _– Wiadomo, że zawodnicy GKM-u będą mieli więcej czasu na odpowiednie dopasowanie się do nawierzchni toru, jednak, gdy tarnowianie szybko rozszyfrują „co jest grane”, to naprawdę może być interesująco.

Zdaniem najstarszego z braci Rempałów w niedzielę wiele będzie zależało od postawy kapitana „Jaskółek” Janusza Kołodzieja.

–_ Nie jest tajemnicą, że Janusz po upadku w Krośnie miał ostatnio problemy zdrowotne, dlatego trudno powiedzieć, w jakiej będzie dyspozycji, jak będzie wyjeżdżał spod taśmy. Mocnym punktem Unii powinien być także wychowanek zespołu z Grudziądza Artur Mroczka, który będzie się chciał pokazać przed miejscową publicznością z jak najlepszej strony. Gdy dodamy do tego będącego w __wysokiej formie Martina Vaculika, to zapowiada się bardzo wyrównany mecz _– twierdzi Rempała.