Józef Gościej ze swoimi zbiorami Fot. (WCH)
MARCINKOWICE. Komplikacje z remontem dworu Morawskich
Kustosz jest legendarną postacią w Marcinkowicach. Były polonista obecnego Zespołu Szkół im. Władysława Orkana od lat na emeryturze współtworzył obecne muzeum, które rozrosło się ze szkolnej izby regionalnej w placówkę poświeconą bitwie marcinkowickiej marszałka Józefa Piłsudskiego. Przez szereg lat gromadził zbiory, porządkował je i opracowywał, oprowadzał szkolne wycieczki. Bez przesady powiedzieć można, że muzeum jest dla niego pasją, co zresztą potwierdzają zarówno dyrektorka zespołu szkół Alicja Wąsowicz, jak i dyrektor Wydziału Edukacji, Kultury i Sportu Starostwa Powiatowego, organu prowadzącego szkołę - Zbigniew Czepelak.
Wczoraj Józef Gościej dostarczył do naszej redakcji pismo, w którym oznajmia o zamiarze rezygnacji.
"Z przyczyn ode mnie niezależnych - pisze Józef Gościej - muszę zrezygnować z opieki społecznej nad szkolnym muzeum historycznym przy Zespole Szkół im. Władysława Orkana w Marcinkowicach. Niezmiernie boleję nad tym, że nie mogę już, po 40 latach pracy społecznej ani opiekować się muzeum, ani realizować zobowiązań wobec darczyńców".
W rozmowie z nami Gościej wyjaśnił, że z ostateczną decyzją wstrzyma się do dzisiejszej rozmowy ze starostą Janem Golonką. O szczegółach rezygnacji powiedział tyle, że nie ma dostępu do przeniesionych do szkoły eksponatów w takim stopniu jakby chciał. Dyrektor Alicja Wąsowicz opowiada, że trzy lata temu w znajdującym się opodal szkoły dworze Morawskich zawalił się strop, budynek uległ zalaniu i nadzór budowlany zakazał jego użytkowania. Dokonano ratunkowego remontu dachu i stropów, jednak to nie wystarczyło.
- Dwór był wewnątrz w fatalnym stanie i blisko rok temu zdecydowaliśmy przenieść zbiory do pomieszczeń dawnej jadalni po internacie - wyjaśnia Alicja Wąsowicz. - W tej chwili klucze do tych pomieszczeń są w szkole i pan Józef ma do nich dostęp po wcześniejszych uzgodnieniach. Dodaje, że eksponaty są dobrze zabezpieczone, w pomieszczeniach ogrzewanych, a po remoncie dworu, nie widzi nikogo innego w roli ich opiekuna jak tylko pana Gościeja.
Zbigniew Czepelak zapewnia, że w miarę możliwości finansowych powiatu, w tym roku będzie prowadzony drugi etap remontu, który pozwoli na przeniesienie zbiorów na dawne miejsce.
Wojciech Chmura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?