Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gościli nas jak rodzinę

Redakcja
- Uczestniczę w tej pielgrzymce po raz dziesiąty - powiedział nam po zakończeniu jej kierownik, a zarazem prezes Stowarzyszenia Czcicieli św. Kingi "Kochać i służyć" w Starym Sączu Mieczysław Witowski. - Była z nami też pani Maria Hebda, która nie opuściła ani jednej pielgrzymki. Tym razem, przez pierwsze dwa dni, pogoda utrudniała nam trochę modlitewną wędrówkę. W niedzielę towarzyszący nam goprowcy musieli sprowadzić ze szlaku dwie osoby z kontuzją nogi. Atmosfera podczas pielgrzymki była jednak wspaniała. Ponad 60 proc. biorących w niej udział to ludzie młodzi. Serdeczność z jaką spotkaliśmy się w Krościenku i Szczawnicy przeszła wszelkie oczekiwania. Goszczono nas jak rodzinę, więcej było chętnych na udzielenie noclegów niż nas. Po drodze dołączyli uczniowie z Zespołu Szkół w Podegrodziu, noszącego imię św. Kingi. Szli z nami górnicy z Wieliczki i kuracjusze ze Szczawnicy.

Po pielgrzymce szlakiem św. Kingi

 Wieczorną mszą świętą, odprawioną w niedzielę przez prałata Alfreda Kurka w starosądeckim klasztorze Sióstr Klarysek, zakończyła się jedenasta pielgrzymka szlakiem św. Kingi. Ponad 500 osób przemierzyło trzydniowy górski szlak z Jazowska do Starego Sącza przez Krościenko, Szczawnicę i Przehybę. Łącznie trasa mierzy blisko 80 km. W ostatnim dniu pielgrzymi pokonali odcinek 31 km.
 W tym roku, po raz pierwszy, do organizacji pielgrzymki włączyło się Sądeckie Centrum Pielgrzymowania im. Jana Pawła II ze Starego Sącza z księdzem Tadeuszem Sajdakiem. Pielgrzymka odbywa się zawsze w ostatni tydzień września, miesiąca, który - zgodnie z kronikami klasztornymi - stał się początkiem wyniszczającej choroby świętej Kingi.

(WCH)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski