Powodem kłopotów radnego Jana Borysa był udokumentowany fakt, iż w dzień po wyborach samorządowych w 2002 roku jako pełnomocnik finansowy komitetu "Gospodarni" pozyskał kwotę 750 zł. Zbieranie pieniędzy na cele wyborcze już po wyborach jest niezgodne z obowiązującą ustawą. Radny nie ma sobie nic do zarzucenia, bo jak twierdzi pieniądze przekazał na cele charytatywne. Nie wyklucza ponownego kandydowania do Rady Miasta w Makowie Podhalańskim.
(MPA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?