W nocy strażnicy miejscy zauważyli na przystanku na rondzie Grunwaldzkim młodego mężczyznę, który malował napisy na ścianach kiosku oraz stojącej obok szafie chłodniczej (zdążył wykonać sześć napisów, o wymiarach ok. 50 na 20 cm, niezmywalnym flamstrem). Na widok zbliżającego się patrolu mężczyzna rzucił się do ucieczki w stronę mostu Dębnickiego. Po krótkim pościgu został ujęty. Był to uczeń jednego z liceów; ponieważ był agresywny i stawiał opór, zostały obezwładniony i założono mu kajdanki. (J.ŚW)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!