– Usłyszeliśmy od pani dziekan, że likwidują nasz kierunek w trybie natychmiastowym, bo jest nierentowny – opowiada Dariusz Szczepański, któremu został tylko ostatni semestr nauki i obrona pracy inżynierskiej.
Władze uczelni zaproponowały studentom możliwość kontynuowania nauki w Wyższej Szkole Ekonomii i Informatyki. Ale tylko część z nich przystała na taką propozycję. W fatalnej sytuacji są studenci ze specjalności grafika komputerowa, bo ta druga uczelnia nie ma jej w swojej ofercie.
Wczoraj Senat WSEI podjął wstępną decyzję o uruchomieniu jej w ramach kierunku informatyka i ekonometria, ale dopiero od semestru letniego. Dr inż Witold Handzel, dziekan WSEI zaznacza, że uruchomienie nowej specjalności to chęć pomocy studentom, którzy znaleźli się w niekomfortowej sytuacji.
– Ale nie jesteśmy w stanie w ciągu kilku dni przejść odpowiednich procedur, by zapewnić najwyższą jakość kształcenia – tłumaczy Witold Handzel.
Studenci nie kryją rozczarowania. – W takiej sytuacji studia tam są dla nas niemożliwe. Chcemy być grafikami – mówi Dariusz Szczepański.
Władze ,,Dietla” nie mają sobie nic do zarzucenia. – Nasza uczelnia, likwidując kierunek, mimo ustawowego braku takiego wymogu, zrobiła wszystko, aby studenci mogli kontynuować i ukończyć go na innej uczelni – twierdzi dr Izabela Załęska-Żyłka, dziekan MSW. – Nie jesteśmy w żaden sposób związani z MSW im. Dietla – podkreśla dziekan WSEI.
Studenci nie wykluczają podjęcia kroków prawnych wobec MSW im. J. Dietla.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?