Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grafik tygodnia raczej graficzny

Łukasz Gazur
Wystawa „Oblicza wolności”
Wystawa „Oblicza wolności” fot. Joanna Urbaniec
Krakowska Sztu(cz)ka.

W tym tygodniu punktem obowiązkowym na galeryjnej mapie Krakowa jest wystawa w Międzynarodowym Centrum Sztuk Graficznych (Rynek Główny 29). Tytuł: „Oblicza wolności. Grafika polska XX i XXI wieku”.

To pokaz więcej niż interesujący i to nie tylko ze względu na znakomite prace. Narracja tej wystawy wiedzie nas przez różnie rozumiane wolności. Polityczne, ale i te wewnętrzne, drzemiące w człowieku. Mówiąc nakrócej – pokazuje, jak zmieniało się ich rozumienie. Wychodzimy od prac z lat 80. – solidarnościowe zrywy, stan wojenny. Poczucie zagrożenia jest tu wyczuwalne, bez względu na to, jak dosłownie traktowany jest w nich temat. Są więc „Miejsca postoju” Andrzeja Kowalczyka, opowiadające o ofiarach pacyfikacji, jest abstrakcyjna „Maria” Blanki Łątki. Wraz z latami 90. wchodzimy już w zupełnie nowe czasy. To świat, w którym ważniejsze stają się pytania dotyczące wolności artystycznej, własnych ograniczeń. Nie brakuje tu fascynujących prac: Anita Andrzejewska pokazuje „Oblicza”, Andrzej Bednarczyk „Legendę o belce, na której nie umarł Chrystus, o całunie, w który jego ciała nie zawinięto”, Artur Masternak – fenomenalne wręcz „Defragmentacje”. Tu grafika rozumiana jest bardzo szeroko, przełamuje granice. W sumie 44 artystów prezentuje ponad 70 prac.

Ale na tej wystawie warto zwrócić także uwagę na aranżację trudnej skądinąd przestrzeni. Grafiki porozwieszane na kratach, imitujących więzienne zamknięcie. Opowieść rozbita (z konieczności) na trzy pomieszczenia w tym wypadku nabiera dodatkowego smaku.

Koniecznie trzeba też zajrzeć do galerii Jana Fejkla, gdzie pokazywana jest wystawa „Dotyk” Marty Bożyk. Jedna z najciekawszych graficzek krakowskich roczników 70., która wierna jest sobie. Jej uciekające daleko w stronę abstrakcji prace wciąż są fascynujące. Zwłaszcza gdy odnajdujemy w tych plątaninach czerni i bieli postaci znanych kobiet, Virginii Woolf albo Piny Bausch. W splotach linii widać osobowości, charaktery, dynamikę życia. Fascynujące!

Warto też odwiedzić Instytut Cervantesa, gdzie zobaczymy zbiorową wystawę „Wspólna Ojczyzna. Delibes w ilustracjach”. Znani rysownicy pokazują prace inspirowane twóczością hiszpańskiego powieściopisarza Miguela Delibesa. Choć niektóre prace mogą okazać się dla Was rozczarowaniem, dla kilku artystów naprawdę warto zajrzeć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski