Z grupy TE7EM
Pracuje w klasycznej technice akwaforty. Z racji tematu można by podzielić grafiki Michalskiej wystawiane obecnie u Fejkla na dwa cykle, "koci" i "ludzki". W rzeczywistości cykli jest więcej, a podziały znacznie bardziej złożone. Zmultiplikowane sylwetki kotów w ruchu i podobnie powtarzalne figurki ludzi choć osadzone w dwóch różnych (a formalnie podobnych) cyklach są zapisem nastrojów, emocji, rytmów życia - jeśli to nie za duże słowo. Ludzkie sylwetki z wpisanymi pomiędzy nie formami abstrakcyjnymi w cyklu "Tessery" - to zupełnie inna sprawa, choć niby cykl wciąż ten sam. Jeszcze czymś innym są "Autoportrety" kontrastujące nastrojem z wcześniejszymi pracami, dotykające istoty problemu samotności człowieka we współczesnym świecie. "Autoportrety", najnowszy cykl Hanny Michalskiej-Baran, są - jak określa Jan Fejkiel - odchodzeniem od atomizacji, rozbicia kompozycji na wiele małych elementów, ku scalaniu.
A poza tym - to dobra grafika. Inna nie bywa w tej galerii.
(AN)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?