Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grali jak natchnieni

Paweł Panuś
Na dwa tygodnie przed startem ekstraklasy „Biała Gwiazda” okazała się lepsza od mistrza Polski
Na dwa tygodnie przed startem ekstraklasy „Biała Gwiazda” okazała się lepsza od mistrza Polski FOT. JOANNA ŻMIJEWSKA
Futsal. Wisła Krakbet Kraków sezon rozpoczęła od wywalczenia prestiżowego trofeum.

Po niezbyt udanym poprzednim sezonie, ten bieżący zawodnicy Wisły Krak­bet Kraków zaczęli od bardzo mocnego uderzenia. W spotkaniu o Super­puchar Polski pokonali Rekord Biel­sko-Biała 4:1, a wygrana z mistrzem kraju, i to na jego terenie, ma swoją wymowę.

– Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa – powiedział po swoim debiucie w roli trenera Wisły Krzysztof Kusia i dodał: – Pierwsza połowa była w naszym wykonaniu niemrawa. W drugiej natomiast zagraliśmy kapitalnie. Choć przegrywaliśmy 0:1, to szybko odrobiliśmy straty i wygraliśmy cały mecz.

Spotkania Wisły z Rekordem od pewnego czasu mają dodatkowy smaczek, gdyż spora grupa zawodników z Podbes­kidzia grała w prze­szłości w krakowskiej drużyny. W niedzielny wieczór Wisła przebiła bielszczan szybkością i pomysłowością rozegrania akcji.

– Jesteśmy po czterech tygodniach treningów, kładziemy spory nacisk na przygotowanie fizyczne. Kapitalną pracę wykonuje trener przygotowania fizycznego Daniel Bednarz. Wiadomo, że żaden piłkarz nie lubi takich treningów, ale są one konieczne. Przed nami jeszcze dwa tygodnie pracy przed sezonem ligowym. Trenować będziemy dwa razy dziennie, do tego dojdą sparingi, na ten tydzień mamy zaplanowane dwa – dodaje szkoleniowiec „Białej Gwiazdy”.

Co ciekawe, na inaugurację rozgrywek ligowych krakowianie znów zmierzą się z Rekordem. Wówczas krakowski zespół ma być w jeszcze lepszej formie.

– Spotkanie o Superpuchar nie było dla nas najważniejsze, choć to prestiżowy mecz i dobrze było go wygrać. Dla Wisły podstawowym celem jest sukces w lidze i później gra w europejskich pucharach – mówi trener.

Dzień przed meczem z Rekordem Wisła potwierdziła do gry nowego bramkarza Milo­sza Kocota. To były zawodnik ekstraklasowego Kupczyka Kraków, a ostatnio występował w barwach pierwszoligowego BSF Bochnia. Ma spore doświadczenie i umiejętności. W kadrze są jeszcze dwaj inni bramkarze: Kamil Dwo­rzecki i Kamil Lasik.

Dwóch zawodników Wisły: Paweł Budniak i Kamil Dworzecki zostało powołanych do kadry narodowej na Turniej Państw Wyszehradzkich, który odbędzie się w Brnie 15-17 września.

Rekord Bielsko-Biała – Wisła Krakbet Kraków 1:4 (1:0)

Bramki: 1:0 Popławski 13, 1:1 Budniak 22, 1:2 Wojciechowski 26, 1:3 Pater 29, 1:4 Dworzecki 35.

Rekord: Brzenk – Janovsky, Popławski, Polasek, Franz, Szymura, Szłapa, Douglas, Marek, Łysoń, Kmiecik, Mentel.

Wisła: Dworzecki – Czech, Budniak, Kowal, Vakhula, Douglas, Pater, Bondar, Morawski, Wojciechowski, Bieda, Jonczyk, Ricardinho.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski